Johann Andre Forfang: „To zastrzyk energii dla nas wszystkich"

Johann Andre Forfang triumfował w sobotnim konkursie w Lake Placid, wyprzedzając Jana Hoerla i Daniela Tschofeniga. Norweg czekał na ponowne zwycięstwo 335 dni. Wygraną zadedykował chorującemu tacie.

Pierwsze zwycięstwo od 335 dni, odczarowana skocznia w Lake Placid i wygrana zadedykowana chorującemu tacie. Sobotnie zwycięstwo Johanna Andre Forfanga na amerykańskim obiekcie wiele znaczyło dla Norwega. – Długo czekałem na ten moment – przyznał 29-latek. 

– Czuję, że robię znakomitą robotę, a moje skoki są dobre. Wiem, że stać mnie na wiele i muszę tylko być cierpliwy – mówił naszemu portalowi w ubiegły weekend Norweg, który w ostatnich pięciu konkursach Pucharu Świata czterokrotnie zajął drugie miejsce. – Wygram, zanim skończy się zima, będę dalej walczył. Dotychczas nie skakałem dobrze w Lake Placid, ale nie byłem też nigdy w takiej formie, więc mam nadzieję, że odczaruję tę skocznię – mówił wówczas 29-latek.

Cierpliwość i determinacja sprawiły, że udało mu się "odczarować" obiekt w Lake Placid i to właśnie na nim Forfang sięgnął po wyczekiwane od dawna zwycięstwo. Po raz ostatni na najwyższym stopniu podium stanął 10 marca 2024 roku w ojczystym Oslo. 

– Długo czekałem na ten moment – mówił w rozmowie z FIS po dwóch dobrych skokach na odległości 130,5 i 121 metrów. – Czułem, że mój poziom jest tak wysoki przez całą zimę i nareszcie znalazłem się na szczycie – dodał szczęśliwy zwycięzca. 

W rozmowie z rodzimymi mediami otwarcie przyznał też, że zwycięstwo dedykuje chorującemu na nowotwór tacie. 

– Naprawdę miło jest móc odwdzięczyć się rodzinie w obecnych czasach. To najlepsze, co mogę zrobić w zamian za to, że nie mogę być teraz w domu. To zastrzyk energii dla nas wszystkich. Potrzebujemy tego teraz – mówił w wywiadzie dla NRK. –  Rozmawiam z nim każdego ranka przed każdym i wiem, że to dla niego niesamowicie wiele znaczy. Wspaniale jest móc podarować to rodzinie w tych trudnych czasach – dodał. 

Jeszcze dzisiaj, o godzinie 23:00 czasu polskiego, rozpocznie się w Lake Placid konkurs drużyn mieszanych. Polskę reprezentować będą Pola Bełtowska, Aleksander Zniszczoł, Anna Twardosz i Paweł Wąsek.