Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Polki wystartują w drużynówce w Trondheim. Kil dołączy do zespołu

Polski Związek Narciarski poinformował, iż reprezentacja Polski w skokach narciarskich kobiet wystartuje w sobotnim konkursie drużynowym na mistrzostwach świata w Trondheim. Czwartą zawodniczką w zespole będzie kombinatorka norweska, Joanna Kil.

Przypomnijmy, iż trener Marcin Bachleda zdecydował się na powołanie trzech zawodniczek na najważniejszą imprezę sezonu. Szansę występu na mistrzostwach świata w Trondheim otrzymały Anna Twardosz, Pola Bełtowska i Nicole Konderla. Początkowo wszystko wskazywało na to, iż Polki nie wystartują w zaplanowanym na sobotę konkursie drużynowym pań na normalnej skoczni (HS102).

W ubiegłym tygodniu redakcja Skijumping.pl zasugerowała jednak szkoleniowcowi skorzystanie ze specjalistki od kombinacji norweskiej Joanny Kil, która również wystartuje w Trondheim i mogłaby stanowić uzupełnienie składu, zwłaszcza, że jej starty w dwuboju nie pokryłyby się z drużynowym konkursem skoczkiń. - Szczerze mówiąc nie rozważaliśmy takiej opcji. Chociaż w sumie... Teraz sobie myślę, że może to byłoby do zrobienia. To można załatwić już nawet tam na miejscu. Pomyślimy jeszcze o tym, nic w takim razie nie jest jeszcze stracone - przyznał wówczas Bachleda.

Zobacz również: Marcin Bachleda: Natalia Słowik zawiesiła karierę

W piątek Polski Związek Narciarski oficjalnie potwierdził, iż reprezentacja Polski zasilona przez Joannę Kil wystartuje w sobotnim konkursie drużynowym. Nasza kadra otrzymała zgodę ze strony FIS na start w zawodach wspólnie z dwuboistką w składzie.

- Jestem zadowolona, że znalazłam się w składzie i będę mogła rywalizować wraz z dziewczynami w konkursie drużynowym. Na pewno jest to dla mnie okazja na oddanie większej liczby skoków. Nie koliduje to z moimi zawodami w kombinacji norweskiej. Mam nadzieję, że uda nam się wykonać fajną robotę - powiedziała Joanna Kil na łamach mediów społecznościowych Polskiego Związku Narciarskiego.

Dla reprezentantek Polski będzie to trzeci w historii występ w konkursie drużynowym kobiet na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. W 2021 roku w Oberstdorfie Biało-Czerwone zajęły siódme miejsce, zaś dwa lata później w Planicy zostały sklasyfikowane na dziewiątej pozycji.