Simon Ammann na starcie w Trondheim. Szwajcar wyrówna rekord wszech czasów

Simon Ammann znalazł się na liście startowej kwalifikacji do konkursu indywidualnego na normalnej skoczni w Trondheim. Szwajcar tym samym zaliczy występ w swoich 13. mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w karierze, czym wyrówna rekord wszech czasów w skokach mężczyzn.

Czterokrotny mistrz olimpijski nie błysnął podczas piątkowej sesji treningowej na skoczni Granasen. Szwajcar oddał skoki na odległość 85 m, 90,5 m oraz 91 m, co w klasyfikacji rund przyniosło mu kolejno 49., 53. i 39. pozycję. Mistrz świata z Sapporo przekonał jednak do siebie trenera Runę Velte i znalazł się w nominowanej czwórce do sobotnich kwalifikacji.

Tym samym Simon Ammann oficjalnie zaliczy występ w trzynastych mistrzostwach świata w swojej karierze. 43-latek zadebiutował na tej imprezie w 1999 roku w Ramsau. Od tamtej pory zabrakło go na światowym czempionacie tylko raz - w 2001 roku w Lahti.

Dzięki występowi w sobotnich kwalifikacjach, Ammann wyrówna rekord wszech czasów w skokach narciarskich mężczyzn pod względem liczby występów na MŚ. Wcześniej trzynaście edycji narciarskiego mundialu zaliczył Noriaki Kasai. Japoński weteran począwszy od debiutu w Lahti (1989) do ostatniego do tej pory występu w Lahti (2017) nie pojawił się wyłącznie dwa razy na starcie MŚ (Thunder Bay 1995 i Trondheim 1997).

Jedenaście razy w mistrzostwach świata uczestniczył Fin Janne Ahonen. Dziesięć występów na swoim koncie mają z kolei Kamil Stoch, Czech Jakub Janda oraz Rosjanin Dmitrij Wasiljew.