Trzynaste mistrzostwa świata Ammanna. "Nawet tego nie liczę"
- Do każdych mistrzostw podchodzę z takim samym zaangażowaniem. Każde zawody są też inne i to nie tak, że z każdymi kolejnymi jest we mnie mniej stresu - mówił o starcie w swoich trzynastych mistrzostwach świata Simon Ammann. W niedzielnym konkursie na skoczni normalnej w Trondheim Szwajcar zajął 42. miejsce.
Mistrzostwa świata w Trondheim są trzynastymi w karierze 43-letniego Simona Ammanna. Szwajcar występem na światowym czempionacie w Norwegii wyrównał rekord wszech czasów w skokach mężczyzn. Dorównał tym samym Noriakiemu Kasaiemu, który także trzynastokrotnie startował na MŚ.
- Do każdych mistrzostw podchodzę z takim samym zaangażowaniem. Każde zawody są też inne i to nie tak, że z każdymi kolejnymi jest we mnie mniej stresu. Nawet tego nie liczę, które to są mistrzostwa - mówił o swoim rekordzie Ammann. Jeśli mogę startować to staram się iść dzień po dniu, skupiać się na detalach. Jestem naprawdę zmotywowany i myślę, że to jest najważniejsze - podkreślił.
Niestety, skokom 43-latka w Trondheim sporo brakowało do ideału. W niedzielnym konkursie indywidualnym na skoczni normalnej Szwajcar osiągnął odległość 92,5 metra, co sklasyfikowało go na 42. miejscu.
- Ta mniejsza skocznia jest dla mnie bardziej problematyczna. Trudno mi było znaleźć dobry rytm i dobrze poprowadzić narty. Treningi też nie były dla mnie udane, bo nie miałem szczęścia do warunków i technicznie też nie było najlepiej. Wczoraj w kwalifikacjach też zbyt mocno kręcił wiatr. Dzisiaj chciałem oddać dobry skok z fajnym odbiciem, ale ta skocznia znów okazała się podstępna. Niestety zakończę dziś na pierwszej serii konkursowej - mówił po swoim starcie.
- Myślę, że duży obiekt będzie dla mnie przyjemniejszy. Jeśli uda mi się tam dobrze rozpocząć już w treningach i popracuję nad odbiciem, to na pewno będzie we mnie mniej stresu - opowiadał w kontekście dalszych startów na mistrzostwach.
Po trzech dniach rywalizacji na skoczni normalnej zawodnicy przeniosą się na skocznię dużą. Zmagania tam rozpocznie konkurs drużyn mieszanych, który zaplanowany jest na środę, 5 marca.
Korespondencja z Trondheim, Kinga Marchela