Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Markus Eisenbichler kończy karierę!

Zbliżający się do końca sezon 2024/2025 w skokach narciarskich będzie ostatnim dla Markusa Eisenbichlera. Niespełna 34-letni reprezentant Niemiec ogłosił decyzję o zakończeniu sportowej kariery.

Informację przekazał w środę Niemiecki Związek Narciarski. Markus Eisenbichler będzie rywalizował w zawodach do końca obecnego sezonu, po czym nastąpi jego rozbrat z zawodowym uprawianiem sportu.

- Dużo o tym myślałem przez ostatnie kilka miesięcy i moje przeczucie mówi mi: To właściwy czas. Czuję się dobrze – stwierdził mistrz świata z 2019 roku: - Skoki narciarskie były moim życiem, ze wzlotami i upadkami, z emocjami, które trudno opisać słowami. Mogłem świętować niesamowite sukcesy: tytuł mistrza świata, zwycięstwa w Pucharze Świata, medale. Sukcesy, o których mogłem tylko pomarzyć jako dziecko. Spełniłem swoje marzenie i jestem nieskończenie wdzięczny. Ale z niecierpliwością czekam na to, co nadejdzie: nowe wyzwania, nowe doświadczenia i wreszcie czas na rzeczy, które do tej pory były nieco zaniedbane.

Markus Eisenbichler zadebiutował w zawodach Pucharu Świata 30 grudnia 2011 roku, zajmując trzydzieste miejsce w Oberstdorfie. Na pierwsze pucharowe podium czekał niespełna 5 lat. 11 grudnia 2016 roku Niemiec zajął trzecią pozycję w Lillehammer, przegrywając jedynie z Polakami - Kamilem Stochem i Maciejem Kotem.

Największy sukces w karierze Markusa nastąpił 23 lutego 2019 roku, kiedy to wywalczył tytuł mistrza świata na dużej skoczni. Eisenbichler triumfował na Bergisel w Innsbrucku przed Karlem Geigerem i Killianem Peierem.

W momencie wywalczenia złotego medalu, Eisenbichler nie miał jeszcze na swoim koncie ani jednego zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata. Premierowa wygrana nastąpiła 22 marca 2019 roku w słoweńskiej Planicy. Rok później odniósł jeszcze triumfy w Wiśle i Ruce, dzięki którym pełnił nawet rolę lidera klasyfikacji generalnej PŚ.

Łącznie Markus Eisenbichler ma w swoim dorobku brązowy medal olimpijski, wywalczony z drużyną w Pekinie, siedem medali mistrzostw świata, w tym sześć złotych (jeden indywidualny, dwa drużynowe i trzy w mikście) oraz trzy krążki MŚ w lotach narciarskich (dwa drużynowe srebra i jeden indywidualny brąz). Ponadto 33-latek był sklasyfikowany na drugiej pozycji w końcowej klasyfikacji Pucharu Świata (2020/21), PŚ w lotach (2018/19) oraz Turnieju Czterech Skoczni (2018/19). W sumie 28-krotnie stawał na podium zawodów PŚ, odnosząc trzy zwycięstwa.

Ostatnie dwa sezony nie potoczyły się po myśli mistrza świata z Innsbrucka. Markus utracił miejsce w kadrze Stefana Horngachera na zawody Pucharu Świata. Ubiegłej zimy ani razu nie pojawił się na starcie zmagań o Kryształową Kulę. W tym sezonie zaliczył występy głównie w pierwszym zimowym periodzie, bez większych sukcesów. Najlepszym uzyskanym wynikiem była ósma lokata wywalczona w Ruce. Eisenbichler od zeszłej zimy przede wszystkim rywalizował w Pucharze Kontynentalnym, odnosząc po drodze zwycięstwa w Iron Mountain oraz Lahti.

Markus Eisenbichler w swoich ostatnich występach wystartuje w turnieju Raw Air oraz zawodach Pucharu Świata w Lahti i Planicy. To właśnie na Letalnicy Niemiec pożegna się z kibicami, oddając ostatni skok w karierze.