Thomas Thurnbichler przyjmie ofertę PZN? „Mam też inne propozycje”
Podczas piątkowej konferencji prasowej zwołanej przez Polski Związek Narciarski (PZN) ogłoszono, że sezon 2024/25 będzie ostatnim, w którym Thomas Thurnbichler pełni funkcję głównego trenera męskiej reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Austriak otrzymał propozycję pracy z polskimi juniorami, a jego stanowisko od sezonu 2025/26 obejmie Maciej Maciusiak, dotychczasowy asystent Thurnbichlera.
– Jak już ogłoszono, to mój ostatni weekend w roli głównego trenera polskiej reprezentacji skoczków narciarskich. W trakcie tej zimy coraz częściej zastanawiałem się, czy chcę kontynuować pracę na tym stanowisku w obecnych realiach – rozpoczął swoją wypowiedź Thomas Thurnbichler.
– W ostatnich tygodniach rozmawiałem z Adamem Małyszem o swoich odczuciach i przedstawiłem swoją wizję dalszej współpracy. Zawsze wkładałem w ten zespół mnóstwo energii, ale nie przynosiło to oczekiwanych sukcesów. Ostatecznie Zarząd PZN podjął decyzję o niezaakceptowaniu mojej propozycji i zmianie głównego trenera reprezentacji. Akceptuję tę decyzję. Otrzymałem propozycję pozostania w strukturach federacji i pracy z kolejnym pokoleniem skoczków. Po Planicy dam sobie kilka tygodni na zastanowienie się nad tą ofertą. Mam też inne propozycje, choć ta wydaje się atrakcyjna – podkreśla 35-latek, który pracuje w naszym kraju od wiosny 2022 roku.
– Przede wszystkim chciałbym podziękować polskim kibicom. Bez was skoki narciarskie nie byłyby tą dyscypliną, którą są. To niesamowite widzieć polskich kibiców na każdej skoczni, wspierających nas nawet w trudnych momentach, a także zawodników z innych krajów. Jesteście wyjątkowi! – zaznacza Austriak.
– Dziękuję również PZN za szansę, którą otrzymałem w ostatnich latach. Jestem wdzięczny mojemu zespołowi. Wszyscy trenerzy w Polsce wkładają ogrom energii w swoją pracę i bardzo to doceniam. Dziękuję zawodnikom za wysiłek i zaangażowanie w ten projekt – dodaje Thurnbichler.
– Dziękuję także mediom, przez większość czasu potrafiliśmy współpracować ze wzajemnym szacunkiem. Na koniec chciałbym przypomnieć, że sezon nadal trwa. Przed nami trzy konkursy, dlatego proszę, aby do końca weekendu w Planicy zawodnicy nie byli proszeni o komentarze na temat zmian. Skupmy się na sporcie i wykorzystajmy ten ostatni weekend w pełni! – zakończył ustępujący trener podczas piątkowej konferencji prasowej, która odbyła się w Kranjskiej Gorze.
Korespondencja z Kranjskiej Gory, Dominik Formela