PŚ w Planicy: 10 zespołów na starcie konkursu drużynowego

W sobotni poranek w Planicy rozegrany zostanie ostatni w tym sezonie konkurs drużynowy Pucharu Świata. Na starcie rywalizacji na Letalnicy (HS240) ujrzymy dziesięć ekip, w tym reprezentację Polski. Początek zawodów o 9:30.

Piątek na Letalnicy należał do reprezentantów gospodarzy. Po zwycięstwo sięgnął Domen Prevc. Mistrz świata z Trondheim wyprzedził o 4,3 punktu Anze Laniska. Na najniższym stopniu podium stanął Japończyk Ryoyu Kobayashi. Najlepszy z Polaków, Paweł Wąsek zajął jedenastą pozycję. Biało-Czerwoni w komplecie awansowali do serii finałowej.

Zawody w Planicy rozstrzygnęły losy dwóch klasyfikacji w sezonie 2024/2025. Zdobywcą Kryształowej Kuli został Daniel Tschofenig, który przed finałowym konkursem ma bezpieczną przewagę nad drugim Janem Hoerlem. Triumfatorem Pucharu Świata w lotach narciarskich został z kolei Domen Prevc.

Sprawą otwartą pozostaje kwestia zwycięstwa w turnieju Planica 7. Po pierwszych dwóch dniach liderem cyklu jest Domen Prevc (684,8 pkt.), który wyprzedza Anze Laniska (665,8 pkt.) i Andreasa Wellingera (661,2 pkt.). Najwyżej sklasyfikowany reprezentant Polski, Kamil Stoch (626,4 pkt.) zajmuje dziesiąte miejsce.

Zobacz aktualną klasyfikację Planica 7 >>>

Na sobotę zaplanowano dopiero drugi, ale już ostatni tej zimy konkurs drużynowy Pucharu Świata. Na starcie ujrzymy dziesięć reprezentacji narodowych - Kazachstan, Finlandię, Stany Zjednoczone, Szwajcarię, Polskę, Japonię, Słowenię, Norwegię, Niemcy i Austrię.

Do walki o zwycięstwo w drużynowej rywalizacji typowane są reprezentacje Austrii i Słowenii. Do walki mogą włączyć się również Niemcy, u których prawdopodobnie ostatni skok w karierze podczas sobotniego konkursu odda Markus Eisenbichler.

Biało-Czerwoni przystąpią do zawodów w składzie: Piotr Żyła (nr 5-1), Aleksander Zniszczoł (nr 5-2), Kamil Stoch (nr 5-3) oraz Paweł Wąsek (nr 5-4). Dla Polaków będzie to ostatni konkurs drużynowy pod wodzą odchodzącego po tym weekendzie trenera, Thomasa Thurnbichlera. Nasza drużyna jest typowana do piątej pozycji, choć poszczególne serie oddane w minionych dniach w Planicy dają nadzieję na zajęcie trochę wyższej lokaty.

W styczniowym konkursie drużynowym w Zakopanem najlepsi okazali się Austriacy przed Słoweńcami i Norwegami. Z kolei podczas mistrzostw świata w Trondheim złoto wywalczyli Słoweńcy, srebro Austriacy, zaś brąz Norwegowie.

Zdaniem bukmacherów (Superbet) największe szanse na triumf w sobotnich zawodach w Planicy mają reprezentacje Słowenii (kurs: 1.40) i Austrii (3.75). Mniejsze nadzieje na końcowy sukces przyznawane są Niemcom (8.00), Japończykom (25.00) oraz Polakom (65.00).

W porze zawodów wiatr na skoczni w Planicy ma osiągać średnią prędkość 2-3 m/s, zaś temperatura powietrza ma oscylować w okolicach +10°C. Opady nie są przewidywane.

Oficjalnym rekordzistą Letalnicy (HS240) jest Ryoyu Kobayashi. Reprezentant Japonii podczas zawodów Pucharu Świata w 2019 roku poszybował na 252 metr. Rok wcześniej próby na odległość 253,5 metra nie ustał Gregor Schlierenzauer.

O 8:15 ma rozpocząć się seria próbna przed zaplanowanym na 9:30 konkursem drużynowym.

Transmisję z zawodów przeprowadzą TVN (9:10), Eurosport 1 (9:00) oraz platforma Max (9:20).

Wyniki na żywo będziecie mogli śledzić za pośrednictwem relacji LIVE Berkutschi >>>

lub relacji LIVE FIS >>>