Wojciech Skupień: "Szansa, że wystąpie w PŚ jest!"
29-letni Wojciech Skupień - najbardziej doświadczony polski kadrowicz, po sezonie 2004/2005, po słabych występach i kontrowersyjnych wypowiedziach, nie znalazł się w żadnej z grup szkoleniowych. Wiele wskazywało na to, iż to koniec kariery Skupnia, jednak "Boss" nart na przysłowiowy kołek jeszcze nie odwiesza. Serdecznie zapraszamy do wywiadu z Wojciechem Skupniem, przeprowadzonego w ubiegły weekend w Zakopanem.
Skijumping.pl: Od tego sezonu nie jesteś w żadnej kadrze. Mimo to postanowiłeś kontynuować karierę...
Wojciech Skupień: O tym, że dalej skaczę, zadecydowało to, że zadzwonił do mnie sponsor z propozycją sponsorowania mojej dalszej kariery. Wcześniej myślałem, że skończę z tym, jednak w tej sytuacji skaczę dalej.
Skijumping.pl: Pod koniec sezonu głośno było w mediach o konflikcie pomiędzy Tobą, a trenerami. Skarżyłeś się, że byłeś trenowany "poprzez email"...
Wojciech Skupień: Podłożem tego konfliktu były po prostu wyniki. Dobrze skakałem, a trenerzy nigdzie mnie nie brali. Zdenerwowałem się w końcu, powiedziałem komuś o tym i tak wyszło. Trudno powiedzieć jakie są moje obecne stosunki z trenerami kadry - nasze kontakty sprowadzają się do "cześć-cześć".
Skijumping.pl: Jakie są różnice, między treningiem z kadrą, a z klubem?
Wojciech Skupień: Mam w sumie wszystko zapewnione oprócz wyjazdów - tych mamy mało i zazwyczaj gdzieś nad morze - mamy w planach również wyjazd do Lahti.
Skijumping.pl: A czy ta cała afera, jaka ostatnio wybuchła wokół PZN wpływa jakoś na ciebie?
Wojciech Skupień: Jest mi to właściwie zupełnie obojętne, bo trenuję tylko w klubie.
Skijumping.pl: Czy masz już jakieś plany po zakończeniu kariery?
Wojciech Skupień: Nie, w tej chwili nie mam jeszcze żadnych konkretnych planów. Na razie o tym nie myślę.
Skijumping.pl: Jak generalnie oceniasz sezon 2003/2004 w swoim wykonaniu?
Wojciech Skupień: Co ja mogę ocenić, jak nigdzie nie startowałem.Jak dobrze skakałem to mnie nigdzie nie brali. Mistrzostwa Polski w Szczyrku mi nie wyszły, ale tam wiadomo jakie były warunki, w Pucharze Kontynentalnym, jak już zacząłem skakać to też nieźle.
Skijumping.pl: Spodziewałeś się tego, że nie znajdziesz się w kadrze na sezon 2005/2006?
Wojciech Skupień: Tak, byłem przygotowany na to, że wylecę z kadry, a to za sprawą moich wyników oraz wypowiedzi w prasie.
Skijumping.pl: Trenerzy kadry, skarżyli się, iż oszukiwałeś na wadze poprzez chodzenie na saunę przed ważeniem, czy to prawda?
Wojciech Skupień: Chodziłem na saunę po prostu regularnie, a wagi faktycznie trochę nie trzymałem - wahała mi się do 2 kg, ale poza tym nic nie było. Teraz nie mam żadnych problemów z wagą.
Skijumping.pl: Jak możesz skomentować kwestię dyscypliny w kadrze i wyrzucenie z niej Mateusza Rutkowskiego?
Wojciech Skupień: Mateusz sam sobie zapracował na taką opinię, jaką ma. Jeśli chodzi o dyscyplinę to wydaje mi się, iż nie zmieniło się nic za rządów nowych trenerów - zawsze było mniej więcej tak samo. Trenerzy pilnowali, żebyśmy pracowali i tyle.
Skijumping.pl: Wobec tego, że nie jesteś obecnie kadrowiczem, czy jest jakaś szansa, że zobaczymy cię w tym sezonie w konkursach PŚ czy PK?
Wojciech Skupień: To znaczy, wiem, że jakieś decyzje mają zapaść po Mistrzostwach Polski, więc się do nich pilnie przygotowuję. Jakaś szansa na to, że wystąpię w tym sezonie w międzynarodowych zawodach jest.
Skijumping.pl: Dziękuję za wywiad i życzę powodzenia w nowym sezonie.
Zobacz zdjęcia z treningów na Średniej Krokwi przed Pucharem Doskonałego Mleka...»
Zobacz zdjęcia z treningów na Wielkiej Krokwi przed Pucharem Doskonałego Mleka...»
Zobacz zdjęcia z konkursów na średnich skoczniach o Puchar Doskonałego Mleka...»
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 59