Słoweńcy na LGP - nadzieje i oczekiwania
W środę, w siedzibie Gorenje, odbyła się konferencja prasowa, głównego sponsora drużyny skoczków słoweńskich, dotycząca ich udziału w Letniej Grand Prix. Podjęto decyzję, iż w pierwszych konkursach będzie uczestniczyć sześciu zawodników: Jernej Damjan, Rok Benkovic, Robert Kranjec, Primoz Peterka, Primoz Pikl oraz Jure Bogataj.
Peter Zonta, a także Bine Zupan nie będą mieli szansy na start w letnim cyklu zawodów z powodu kontuzji kolana.
Bine Zupan przeszedł operację miesiąc temu i prawdopodobnie będzie mógł rozpocząć skakanie dopiero w sezonie zimowym, lecz ostateczna decyzja zapadnie we wrześniu. Jego kolega z drużyny, Peter Zonta, odniósł podobną kontuzję i także treningi rozpocznie zimą.
Trener kadry, Matjaz Zupan w tym sezonie stawia sobie za cel, aby w każdych zawodach choć jeden jego podopieczny znalazł się w pierwszej dziesiątce.
Oto co mieli do powiedzenia słoweńscy zawodnicy o swojej aktualnej formie:
Rok Benkovic: "Jestem usatysfakcjonowany przebiegiem przygotowań pod względem fizycznym jak i technicznym. Liczę na dobre wyniki w najbliższych zawodach."
Jernej Damjan: "Mam małe problemy z techniką, muszę wyeliminować kilka błędów."
Primoz Peterka: "Nie jestem w pełni zadowolony ze swojej formy, dlatego skakanie podczas Letniej Grand Prix potraktuję jako przygotowanie do zimowego sezonu."
Ponadto szansę na start w zawodach LGP dostali Primoz Pikl oraz Jure Bogataj.
Primoz Pikl: "Moja forma wzrasta od czasu konkursu w Velenje, dlatego też liczę na dobre rezultaty. Chciałbym znaleźć się w pierwszej trzydziestce zawodów."
Jure Bogataj: "Sądzę, że jestem dobrze przygotowany do sezonu letniego, jednakże nie oczekuje super wyników."
Czy Słoweńcy będą liczyli się w walce o najwyższe lokaty tego lata? Przekonamy się już za kilka dni, w niemieckim Hinterzarten.
autor: Katarzyna Socha, źródło: Petra Pock weź udział w dyskusji: 4