Piotr Byrt: "Chciałbym latać jak Ahonen"
Skijumping.pl: Jesteś nowym zawodnikiem w kadrze C, kibice mało jeszcze o Tobie wiedzą, powiedz jak zacząłeś przygodę ze skokami?
Piotr Byrt: Wszystko zaczęło się z synami mojego brata, to oni rozpoczęli przygodę ze skokami i to mnie zmobilizowało. Już jako dziecko w zimie skakałem zawsze na zjazdówkach.
Skijumping.pl: Mieszkasz w Wiśle, rodzinnym mieście Adama Małysza, czy to też wpłynęło na to, że zostałeś skoczkiem?
Piotr Byrt: Tak, wpłynęło to na mnie, gdyż sukcesy Małysza mobilizowały mnie do intensywnych treningów.
Skijumping.pl: Od tego sezonu razem z Arturem Brodą jesteś w kadrze C. Jak Ci się podobają treningi z tą grupą?
Piotr Byrt: Treningi są bardzo fajne, jeżeli źle wykonujemy jakieś ćwiczenia to starsi koledzy podpowiadają nam jak je poprawnie wykonać.
Skijumping.pl: Spodziewałeś się, że zostaniesz przydzielony do kadry C? Jest to dla Ciebie zaskoczeniem?
Piotr Byrt: Zaskoczyło mnie to niesamowicie, ponieważ trenuję tylko trzy lata i nie spodziewałem się takiego awansu, ale bardzo się z tego cieszę.
Skijumping.pl: A czy pamiętasz swój pierwszy skok?
Piotr Byrt: Pewnie, że pamiętam. Skoczyłem wtedy dwanaście metrów, ale niestety wylądowałem w dołku :)
Skijumping.pl: Ile wynosi Twój rekord życiowy w odległości skoku?
Piotr Byrt: Jak na razie mój życiowy rekord wynosi 118 m, uzyskałem ten wynik na Wielkiej Krokwi.
Skijumping.pl: Co w dotychczasowych startach uważasz za największe osiągnięcie?
Piotr Byrt: Myślę, że za mój największy sukces można uznać drugie miejsce indywidualnie oraz pierwsze drużynowo w tegorocznej ogólnopolskiej olimpiadzie młodzieży.
Skijumping.pl: Czy ktoś jeszcze z Twojej rodziny uprawia skoki narciarskie?
Piotr Byrt: Tak, mój młodszy brat oraz dwaj bratankowie.
Skijumping.pl: A czy czasami udzielasz bratu rad?
Piotr Byrt: Czasami udzielam mu wskazówek, ale tylko takich drobnych, ponieważ uważam, że od tego są trenerzy.
Skijumping.pl: Podczas zawodów o Wielki Puchar Crunchipsa zająłeś dobrą 5. lokatę. Możesz powiedzieć coś o tym konkursie?
Piotr Byrt: Warunki pogodowe nie były optymalne, w tym konkursie dużo do powiedzenia miał wiatr.
Skijumping.pl: A jak oceniasz swój występ?
Piotr Byrt: Ogólnie mój występ oceniam dosyć dobrze, chociaż zawsze może być lepiej. Do końca mi nie wyszło to co miałem zaplanowane. Chciałem załapać się na zawody do Garmisch - Partenkirchen, ale nie udało mi się tego zrealizować, gdyż musiałem zająć
czwarte miejsce, a byłem piąty.
Skijumping.pl: Jaka rzecz w tym sporcie Cię najbardziej fascynuje?
Piotr Byrt: Z pewnością dalekie skoki. Chciałbym latać jak Ahonen.
Skijumping.pl: Preferujesz mniejsze skocznie, takie jak k-90, czy raczej te większe? A może nie ma to dla Ciebie większego znaczenia?
Piotr Byrt: Bardziej wolę te mniejsze skocznie o punkcie k-90, ponieważ tam nie popełniam tyle błędów jak na dużych skoczniach k-120. Ale myślę, że już niedługo będę wolał mamuty :)
Skijumping.pl: No właśnie, nigdy nie mialeś okazji skakać na skoczni mamuciej, masz jakieś obawy przed pierwszym skokiem?
Piotr Byrt: Zawsze są jakieś obawy, gdy staje się na rozbiegu takiego mamuta. Bałbym się jedynie wysokości w powietrzu. Ale myślę, że do tego czasu nabiorę sporego doświadczenia.
Skijumping.pl: A kto jest Twoim wzorem do naśladowania?
Piotr Byrt: Janne Ahonen, gdyż w zeszłym sezonie był najlepszy i bił rekordy skoczni. Ma także bardzo ciekawe zainteresowania.
Skijumping.pl: Jak najchętniej spędzasz czas wolny?
Piotr Byrt: Najchętniej gram w piłkę nożną i na komputerze. Lubię też sobie dobrze pospać :) .
Skijumping.pl: Z kim z drużyny przyjaźnisz się najbardziej?
Piotr Byrt: Ze wszystkimi tak samo, z całą drużyną się świetnie rozumiem.
Skijumping.pl: Koledzy mówią na Ciebie "czupa". Skąd się wziął ten pseudonim?
Piotr Byrt: Z początku wołali na mnie "lizak", potem "czupa czups", aż w końcu zostało samo określenie "czupa".
Skijumping.pl: Co chciałbyś osiągnąć w nadchodzącym sezonie? Jakie stawiasz sobie cele?
Piotr Byrt: Moim celem jest po prostu pokazać się z jak najlepszej strony w przyszłym sezonie.
Skijumping.pl: Jakie masz oczekiwania odnośnie MŚj?
Piotr Byrt: Przede wszystkim chciałbym załapać się chociaż do pierwszej piętnastki indywidualnie i zdobyć z kolegami pierwsze miejsce drużynowo na Mistrzostwach Świata juniorów.
Skijumping.pl: Dziękuję bardzo za wywiad i życzę powodzenia.
autor: Katarzyna Socha, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 28