Obejrzeć naszych na igrzyskach...
Kto z czytelników wybierałby się na Zimowe Igrzyska Olimpijskie do Turynu, aby obejrzeć konkursy skoków - musi się pośpieszyć. Kończą się już bowiem bilety u polskiego pośrednika, którym jest Olimpijskie Biuro Podróży. I choć ceny oferowane przez polską firmę były wyższe - dostępne są jeszcze tylko te najdroższe bilety, gwarantujące wejście na konkurs drużynowy czy obejrzenie kwalifikacji.
U polskiego pośrednika najtańsze wejście na skoki kosztowało 56, a najdroższe - 211 euro. Tańsze były bilety na inne konkurencje sportowe, w których wezmą udział Polacy. Wyjątkiem są łyżwiarze figurowi. Aby zobaczyć naszą parę trzeba wysupłać nawet 350 euro.
Ratunkiem dla kibiców skoków, wybierających się do Turynu, może być zamówienie biletów przez internet, bezpośrednio przez oficjalną stronę olimpiady: http://torino2006.ticketone.it. Organizatorzy oferują bilety po niższych cenach i większa jest też oferta wejściówek. Ceny wahają się od 100 do 170 euro, zależnie od rodzaju skoczni i konkursu.
Do rozpoczęcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie pozostało mniej niż 100 dni.
Jednocześnie przypominamy, że znane są już ceny biletów na styczniowe konkursy PŚ w Zakopanem. Aby zapoznać się ze szczególami kliknij tutaj...
autor: Barbara Niewiadomska, źródło: GW weź udział w dyskusji: 8