Niedzielne treningi Polaków w Kuusamo - aktualizacja
- Tak samo będzie w poniedziałek i we wtorek. W środę wejdziemy na skocznię tylko raz, w czasie oficjalnego treningu. To dość duża dawka, ale musimy gonić stracony czas. Na szczęście w tym sezonie zaległości w skokach na zaśnieżonej skoczni mają wszyscy. W całej Europie było ciepło - stwierdził główny szkoleniowiec naszej kadry A - Heinz Kuttin.
Pierwsze próby na obiekcie K120 wypadły różnie. Z oceną należy jednak poczekać do wtorku, kiedy to zawodnicy będą mieli za sobą więcej skoków. Niewiele jeszcze wiadomo o długości prób, jedynie to, że Marcin Bachleda i Robert Mateja skakali najrówniej, a reszcie zdarzały się lepsze i gorsze próby.
- Wszyscy, łącznie z Adamem, radzą sobie w kratkę. Bardzo dobre skoki przeplatają słabszymi. To normalne. W końcu to były nasze pierwsze treningi na zaśnieżonym obiekcie.
- W Kuusamo panuje zimowa aura, jest delikatny mróz i lekki wiaterek. Skocznia jest w całości sztucznie zaśnieżona i została oddana do użytku w niedzielę. Skrzętnie skorzystaliśmy z tego przeprowadzając dwa treningi, z których jesteśmy bardzo zadowoleni.
Z dobrej aury korzystają zawodnicy z innych zespołów, które zawitały do Kuusamo. Trenują już Niemcy, Słoweńcy, Japończycy, Czesi i Kanadyjczycy. Z każdym dniem będzie jednak więcej ekip. W niedzielę wieczorem zameldowali się w hotelu Rosjanie i Finowie.