W Finlandii opłaca się być znanym skoczkiem
W ubiegłą niedzielę, Arne Scheie, znany norweski komentator telewizyjny był pasażerem w samochodzie mistrza olimpijskiego w skokach w Lillehammer z 1994 roku Espena Bredesena. Espen od paru lat pracuje również jako komentator skoków w NRK. Jechali na lotnisko w Kuusamo, kiedy to patrol policyjny zatrzymał ich z powodu przekroczenia prędkości.
Espen najpierw musiał dmuchnąć w "balonik", co oczywiście nie wykazało żadnych nieprawidłowości, a następnie poproszono go o prawo jazdy. Kiedy policjant drogówki zobaczył w nim nazwisko znanego skoczka, uśmiechnął się i powiedział, że tym razem skończy się na ostrzeżeniu.
"Otrzymałem żółtą kartkę" - śmieje się Espen Bredesen.
"Opłaca się podróżować z gwiazdą skoków w Finlandii" - dodał Arne Scheie, zadowolony, ze uniknęli sporego mandatu .
Na marginesie warto przypomnieć, że Toni Nieminen wygrał samochód jako 16 latek i otrzymał specjalne pozwolenie od policji na jego prowadzenie, mimo że w Finlandii również obowiązuje granica 18 lat na prawo jazdy. Finlandia ma więc swoich "nietykalnych"...
autor: Barbara Gulbrandsen, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 10