Przed PŚ w Lillehammer: Małysz zadowolony, Kuttin ostrożny
"Potrenowałem w spokoju w Zakopanem. Skoki były całkiem dobre. Cieszy mnie, że skakałem równo, stabilnie. Jadę do Lillehammer spokojny. Nie powinno być źle, choć już u progu sezonu widać, że rywale są bardzo mocni" - stwierdził nasz najlepszy skoczek.
"O miejscu w Lillehammer nie chcę mówić. Jeśli skocze dobrze i daleko, to lokata powinna być niezła" - dodał Małysz.
Zawodów na skoczni w Lillehammer obawia się natomiast nieco trener Heinz Kuttin, a to głównie z powodu zmiennego wiatru, jaki często występuje na tym obiekcie.
"Ta skocznia jest dziwna. Głównie z powodu wiatru, który może bardzo wpłynąć na wynik zawodów" - powiedział Heinz Kuttin.
Na razie trener polskiej kadry nie chce oceniać swoich podopiecznych.
"Daliśmy sobie trochę czasu, na pierwsze refleksje przyjdzie czas po konkursach w Harachovie" - zapowiada trener polskiej kadry