Walter Hofer chce zmian
Walter Hofer, dyrektor skoków w FIS, ma zamiar dokonać istotnych zmian, jeśli chodzi o godziny rozpoczęcia konkursów.
"Najlepiej by było, aby skoki narciarskie odbywały się pomiędzy 17 a 19 wieczorem. To jest pora optymalna, zwłaszcza w niedzielę." - mówi Hofer.
Ma on na myśli również zawody w Holmenkollen, gdzie skocznia bardzo często spowita jest gęstą mgłą w trakcie marcowych konkursów Pucharu Świata.
Przesunięcie zawodów na wczesny wieczór mogłoby poprawić zdecydowanie warunki do skakania i oglądania.
"Nie mam nic przeciwko temu. Najważniejsze dla mnie są pełne trybuny entuzjastycznych fanów skoków" - mówi Lars Bystoel .
"Osobiście lepiej odpowiadają mi skoki przy świetle dziennym, chociaż problemem mogą być gorsze warunki wietrzne o tej porze" - dodaje Roar Ljoekelsoey.
Marzeniem Waltera Hofera jest, aby jak najwięcej krajów było reprezentowanych w tej pięknej dyscyplinie sportu. Dlatego też zredukował maksymalną ilość wystawianych przez dany kraj skoczków z 8 do 6.
Zmorą są dla niego odwołane zawody lub rozgrywanie tylko jednej serii z powodu złych warunków atmosferycznych.
Jego ambicją jest również, aby wszystkie skocznie miały nowoczesne oświetlenie, umożliwiające przeprowadzenie zmagań bez względu na porę dnia. Holmenkollen ma być również obiektem oświetlonym w niedalekiej przyszłości .
"Sobota wieczór to dobry czas na skoki w Holmenkollen, nie wiem tylko czy ramówka telewizji pozwoli na przeprowadzenie bezpośrednich transmisji w tym czasie" - mówi prezes norweskiego narciarstwa , Sverre Seeberg.
Były szef Holmenkollen, Rolf Nyhus uważa, że należy dostosowywać się do nowych wymagań i sądzi, ze możnaby przeprowadzać zawody przez dwa dni, a nie tylko tradycyjnie w niedzielę, jak dotychczas.
Walter Hofer ma jeszcze inne plany względem swojego ulubionego sportu, a mianowicie chce zredukować liczbę zawodników do 40 po kwalifikacjach, a następnie do 25 finalistów. Przez to czas trwania zawodów skróci się do około 90 minut, podobnie jak w przypadku piłki nożnej.
Juz podczas nadchodzących MŚ w lotach w Kulm w styczniu liczba zawodników startujących w pierwszej serii konkursu będzie zmniejszona z 50 do 40.
Czy wszystkie te zmiany zwiększą atrakcyjność skoków narciarskich? To będą musieli ocenić sami kibice...
autor: Barbara Gulbrandsen, źródło: Aftenposten weź udział w dyskusji: 44