Zakopane kontra Wisła i Szczyrk - kampania wyborcza rozpoczęta!
Już w lutym 2006 ma odbyć się nowy zjazd PZN, którego celem będzie wybór zarządu związku. Dla świata narciarskiego w Polsce to ważne wydarzenie. Już teraz rozpoczęła się kampania wyborcza, która ma na celu dokonanie przetasowań i osłabienie kandydatów mających największe szanse na pracę w zarządzie. Jako pierwszy został zaatakowany Apoloniusz Tajner.
Od dawna było wiadome, że w Polskim Związku Narciarskim trwa walka o wpływy między działaczami z Podhala i Beskidów.
Edward Budny, zasłużony trener narciarski, współautor sukcesów Józefa Łuszczka, a obecnie prezes WKS Zakopane zaatakował publicznie osobę kuratora PZN i jednocześnie najpoważniejszego kandydata do objęcia funkcji prezesa PZN - Apoloniusza Tajnera:
- Minister postąpił słusznie, zawieszając Włodarczyka. Powołanie Tajnera na kuratora to jednak jakieś kuriozum. Przecież Polo był ostatnio prawą ręką prezesa jako sekretarz generalny, a wcześniej dyrektor sportowy związku. Na dodatek Tajner jeszcze w ubiegłym roku miał tajną umowę z Edim Federerem. Od Austriaka brał pieniądze od początku współpracy z Małyszem. Dokładnie wiedział, że związek nic nie ma z kontraktów sponsorskich Adama, czym zainteresował się w końcu prokurator. Nie mógł nie wiedzieć, bo kasę brali tylko Małysz, Federer i Tajner.
Apoloniusz Tajner ustosunkował się do tej wypowiedzi:
- Te pseudooskarżenia to element brudnej gry przedwyborczej. Spodziewałem się kolejnego ataku ze strony grupy zakopiańskiej. Brałem pieniądze od Federera, ale to nie była żadna tajemnica, że mamy podpisaną umowę. Tak jak wszyscy trenerzy świata pobierałem gratyfikacje za reklamowanie sponsorów. Wiedzieli o tym prezes Włodarczyk i wiceprezes Nadarkiewicz.
Paweł Włodarczyk, były prezes PZN, poruszył sprawę firmy komputerowej MAXDATA i jej reklamy przez Apoloniusza Tajnera w sezonie ubiegłym. Tymczasem MAXDATA przed kilkoma dniami zobowiązała się do sponsorowania, wraz z LOTOSEM (sponsor główny), cyklu zawodów dla dzieci w sezonie 2005/2006. W jakim stopniu jest to zasługą kuratora związku, pewnie wyjaśni się wkrótce.
Na razie trwa ostra kampania wyborcza przed lutowymi wyborami do władz Polskiego Związku Narciarskiego. Jej finał - 2. lutego 2006.
autor: Barbara Niewiadomska, źródło: Życie Warszawy weź udział w dyskusji: 76