Polacy niezadowoleni po kwalifikacjach do Oberstdorfu
"Naprawdę nie mam ochoty w ogóle komentować swoich dzisiejszych skoków" - mówił po kwalifikacjach zdenerwowany Marcin Bachleda. "Diabeł" nie oddał dziś w Oberstdorfie ani jednego dobrego skoku, a jego najlepszym rezultatem było 55. miejsce na pierwszym treningu.
Po kwalifikacjach nie krył rozczarowania również Kamil Stoch, który z wynikiem 112m uplasował się na 44. miejscu.
"Mój skok w kwalifikacjach nie był zbyt dobry. Bardzo przeszkadzał mi jednak sypiący śnieg, a także niekorzystny wiatr." - skomentował swój występ 18-latek z Zębu.
Adam Małysz w swoich trzech dzisiejszych skokach ani razu nie uplasował się w czołówce, nie dziwi więc fakt, iż po kwalifikacjach nie miał ochoty udzielać wywiadów, ani też rozdawać autografów, zebranym pod "Grosse Schattenberg" kibicom.
Początek czwartkowego konkursu o godzinie 16:30, natomiast na 15:00 zaplanowana jest seria próbna