Innsbruck - czas na kolejny przystanek Turnieju 4 Skoczni

Na półmetku zmagań w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni prowadzi Janne Ahonen, który zaledwie o 5,8 punktów wyprzedza Czecha Jakuba Jandę. To ci dwaj zawodnicy podzielili między sobą zwycięstwa w dwóch dotychczas rozegranych konkursach w Ga-Pa i w Oberstdorfie.

I wydaje się, że to właśnie jeden z nich stanie na najwyższym stopniu podium w całym turnieju, i to oni stoczą walkę o kolejne zwycięstwo w Innsbrucku. Za Ahonenem przemawia fakt, że lubi skocznię "Bergisel", wygrał tam konkurs przed rokiem, podobnie jak cały T4S i jest mocno zdeterminowany aby wyrównać rekord Jensa Weissfloga i po raz czwarty odnieść zwycięstwo w klasyfikacji generalnej rywalizacji na skoczniach w Niemczech i Austrii. Z kolei za Jandą przemawiają liczby - to on posiada w tej chwili najwięcej zwycięstw w sezonie, wygrywając 5 konkursów i prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z prawie 100 punktową przewagą nad Ahonenem a przed rokiem w Innsbrucku stał na ostatnim stopniu podium.

Do walki o zwycięstwo na "Bergisel" mogą się włączyć także rewelacyjnie spisujący się w części niemieckiej turnieju, Fin Matti Hautamaeki czy Norweg Roar Ljoekelsoy. Groźny może być również Austriak Andreas Widhoelzl skaczący przed własną publicznością. Ostatniego słowa nie powiedzieli jeszcze Andreas Kuettel czy Michael Uhrmann.

Polska kadra wystąpi w Innsbrucku w osłabieniu. Jak informowaliśmy wcześniej, trenerzy podjęli decyzję o wycofaniu Adama Małysza z dalszej części turnieju a jego miejsce zajął Stefan Hula. Natomiast słabo skaczącego Bachledę zastąpi w Austrii Rafał Śliż. Jak pod nieobecność naszego czołowego skoczka spiszą się pozostali kadrowicze? Odpowiedź na to pytanie poznamy w środę.

Jutrzejsze kwalifikacje rozpoczą się o 13:45. Bezpośrednią relację przewiduje stacja RTL, natomiast o 17:00 retransmisję pokaże Eurosport.

Wtorek, 03.01.2006

12:00 - Oficjalny trening

13:45 - Kwalifikacje

Środa, 04.01.2006

12:30 - Seria próbna

13:45 - Pierwsza seria konkursowa