Mika przewidział sukces Bystoela
Claes Brede Braaten zdradził dziennikarzom, że rano podczas wspólnego śniadania, Kojonkoski powiedział:
"Lars, he`s going to do well today"
Dyrektor sportowy Braaten był nieco zaskoczony tą wypowiedzią trenera przy porannej kawie i zastanawiał się skąd Mika jest taki pewny sukcesu tego zawodnika właśnie dzisiaj.
"Mika to najlepszy na świecie psycholog sportowy. Nie spotkałem wielu osób, które
miałyby odmienne zdanie. Ale o czym rozmawiali wczoraj z Bystoelem, nie mam pojęcia" powiedział uradowany Braaten dziennikarzom.
Imponujący skok w finale na 129,5 metrów, zapewnił Bystoelowi pierwsze zwycięstwo w
jego karierze.
"Czułem dzisiaj duże napięcie podczas tego "cyrku skoków" ale skakałem z wielka
przyjemnością i potrafiłem opanować nerwy" dodał Bystoel.
Lars przyznaje, iż odbył dość długą rozmowę z Kojonkoskim poprzedniego wieczoru.
"Rozmawialiśmy dłużej niż zwykle o moich zadaniach na dzień zawodów. Mika poradził mi, abym niczego niepotrzebnie nie komplikował i skakał na luzie, bez nadmiernego spięcia. Technicznie jestem dość pewny ale chodziło o psychikę, aby nie zawiodła w decydującym momencie" powiedział Lars.
Po tym sukcesie skoczek zbierał zasłużone gratulacje od kolegów, dzialaczy i trenerów, a także od swojego ojca z rodzinnej miejscowości .
"Powiedział, że wywiesi flagę i będzie świętował do późna!"
"Lars pozostanie Larsem, nie ma obawy, że to zwycięstwo go zmieni. To bardzo
wartościowy i miły chłopak" dodaje Braaten.