Kuttin: "Adam Małysz jest teraz lepszy na dużych obiektach"
"Przeanalizowaliśmy ten drugi skok, w którym mógł polecieć nawet 104-105 metrów. Popełnił błąd na progu, bo nie wierzył w siebie" - wyjaśnił szkoleniowiec.
"W Polsce pokutuje błędne przekonanie, że Adam stracił swoją jedyną szansę, bo jest zdecydowanie lepszy na średniej skoczni. Nieprawda. Obecnie jego przewaga uwidacznia się na dużym obiekcie. Dlaczego? Bo poprawił prędkość na rozbiegu i odbicie. I nie opowiadajcie, że jest to wyłącznie zasługa profesora Żołądzia. Pracowaliśmy nad tym od wielu miesięcy" - zakończył Heinz Kuttin.
Cała polska kadra już teraz koncentruje się jednak na konkursie olimpijskim na dużej skoczni, który odbędzie się w sobotę, a na piątek zaplanowane są kwalifikacje.