Daniel Forfang może wypaść z kadry

Miejsce w kadrze A Norwegii dla Daniela Forfanga na następny sezon stoi pod znakiem zapytania. Głównie z powodu jego słabej dyspozycji tej zimy oraz bardzo dobrej formy Andersa Bardala oraz Mortena Solema, dwóch zawodników z kadry B.

Nic jeszcze jednak nie jest pewne: "Nie rozmawialiśmy jeszcze na ten temat, i nie będziemy rozmawiali, dopóki sezon nie dobiegnie końca. Dopiero wtedy podejmiemy decyzję." - powiedział szef sportowy Norweskiego Związku Narciarskiego Clas Brede Brathen dla norweskiego gazety Bladet Tromsoe.

"Teraz najważniejsze jest to, aby Daniel odzyskał energię i chęć do dalszego skakania. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by znowu móc oglądać go na skoczni."- kontunuował Brathen.

Nie wiadomo jeszcze ilu członków będzie sie liczyć przyszłoroczna kadra narodowa. Teraz należy do niej ośmiu zawodników: Daniel Forfang, Roar Ljoekelsoey, Sigurd Pettersen, Tommy Ingebrigtsen, Henning Stensrud, Bjoern Einar Romoeren i Lars Bystoel. W "kolejce" na przyjęcie do kadry czekają Anders Bardal i Morten Solem.

"Naturalnie mamy ograniczone środki finansowe, ale nie tylko to się liczy. Bardzo ważne są osiągnięcia zawodników. Myslę, że kadrę A stworzy 6 do 7 skoczków." - tłumaczy Brathen.

Forfang borykał się w tym sezonie z wieloma problemami i nie udało mu sie znaleźć odpowiedzi na pytanie, w czym tkwił bład. Przerwy w skakaniu, które uwarunkowane były problemami zdrowotnymi moga mu jednak wyjść na dobre.

"Bierzemy oczywiście pod uwagę fakt, że Daniel miał wiele problemów ze zdrowiem, kontuzje. Przy nominacji do kadry ważne sa nie tylko wyniki jakie osiąga zawodnik, ale brane pod uwagę są też inne czynniki." - dodaje szef sportowy Norweskiego Związku Narciarskiego.

Sam Forfang musi jeszcze zaczekać na wyniki badań, aby dowiedzieć się co dokładnie mu dolega. Ostatnimi czasy nie mógł zbyt wiele trenować.

"Tylko trochę treningu ogólnego, to wszystko co robiłem" - mówi Daniel.

"Muszę jakoś wyjaśnić obecną sytuację. Bardzo ważne jest, aby ciało współgrało z umysłem, aby móc odzyskać formę. Ja żyję i oddycham dla skoków narciarskich, nie mógłbym więc przestać skakać."- dodał Forfang.