Polska kadra przed Trondheim
Małysz w każdym ze skoków lądował w okolicy 120m ( K-120). Dobrze spisywał się także Tomisław Tajner, oddając skoki na 110-114m, natomiast Tomasz Pochwała i Marcin Bachleda osiągali około 110-112m.
Nasz najlepszy skoczek- Adam Małysz- jest coraz bardziej pewny siebie. Jest zadowolony ze swej formy i ma zamiar zaatakować już jutro i postarać się odrobić stratę do lidera PŚ.
Przypomnijmy, iż to właśnie do Adama Małysza należy aktualny rekord obiektu w Trondheim. W marcu 2001 osiągnął on aż 138,5m. Jednak na tak trudnym obiekcie, jak skocznia w Trondheim nie ma raczej szans iż ten rekord w tym roku zostanie poprawiony.
Trzymamy kciuki za naszych skoczków, którzy dziś wezmą udział w dwóch seriach treningowych (godzina 16-ta) oraz w kwalifikacjach (18-ta)