Johan Erikson: "Chciałbym przekroczyć granicę 200 metrów..."

W Planicy odbyły się dziś pierwsze treningi przed ostatnimi, pucharowymi zawodami w skokach narciarskich. W obu seriach bardzo dobrze spisywali się reprezentanci Austrii oraz Norwegii. Skoczkowie, którzy nie pojawili sie na treningach (m.in. ekipa Finlandii, Szwajcarii, Andreas Kofler z Austrii) jeszcze nie przyjechali do Słowenii.

Podwójny złoty medalista z Turynu, Thomas Morgenstern nie był zbytnio zadowolony ze swoich skoków treningowych, chociaż w obu próbach oddał skoki powyżej granicy 200 metrów (206 i 202m), co dało mu siódmą i ósmą pozycję.

Jego kolega z drużyny Manuel Fettner opuszczał skocznię w dobrym nastroju.

Dobrze się tu czuję, pogoda jest dobra i myślę, że jutro do konkursu się zakwalifikuję. Dziś moje skoki były całkiem OK.

Bardzo dobry skok w pierwszym treningu oddał inny reprezentant Austrii - Balthasar Schneider. Bardzo lubię tę skocznię. Bardzo dobrze tu skaczę i myślę, że mam szanse na zajęcie dobrego miejsca w konkursie.

Kanadyjczyk, Stefan Read chciałby znaleźć się w grupie, która będzie walczyć o ostatnie w tym sezonie punkty Pucharu Świata. Dobrze się czuję na tej skoczni i jestem dość zadowolony z moich dzisiejszych rezultatów, szczególnie z pierwszego (182 m, 27-me miejsce). Na pewno jutro będę musiał się trochę jeszcze poprawić, żeby wejść do konkursu, ale jeżeli porównam moje skakanie w Turnieju Skandynawskim, gdzie nie szło mi w ogóle, to jestem w pozytywnym nastroju na jutro.

Reprezentant Szwecji, Johan Erikson marzy o pokonaniu magicznej granicy 200 metrów. Bardzo mi się tu podoba, oddałem dziś dobre skoki, ale chciałbym przekroczyć granicę 200 metrów. Mój rekord życiowy to przecież 202 metry, a dziś brakowało mi do niego 20 metrów, ale mam nadzieję, że jutro, czy w ten weekend mi się to uda.

Vincent Descombes Sevoie z Francji, nie ukrywał, że dzisiejszy trening nie był udany: Mnie to się nie podobało, jutro na pewno muszę oddać lepsze skoki, jeżeli mam mieć szansę na jakiś awans do sobotniego konkursu.