Klimek Murańka, Paweł Słowiok, Mateusz Cieślar i Piotr Byrt mistrzami UKS
Warunki pogodowe były bardzo dobre i równe dla wszystkich.
Wśród najmłodszych (skocznia K35) triumfował Klimek Murańka. Zakopiańczyk lądował dwukrotnie poza granicą 40 m - na 41,5 m i 42 m. Na drugim miejscu uplasował się Krzysztof Leja, który również oddał bardzo dobre skoki - o długości 41,5 m i 39 m. Należy zaznaczyć, że chłopiec ten jest młodszy o dwa lata od Klimka, więc lokata ta jest jego wielkim sukcesem. Trzecią pozycję wywalczył tegoroczny zwycięzca Lotos Cup - Aleksander Zniszczoł (39,5 m i 40 m).
Kolejne zwycięstwo do swojej pokaźnej kolekcji dorzucił Paweł Słowiok, skaczący w kategorii wiekowej junior C, na obiekcie K65. Reprezentant Wisły Ustronianki oddał skoki o długości 62 m i 60,5 m. Nieznacznie wyprzedził on Tomasza Byrta (63,5 m i 58,5 m) oraz Adama Cieślara (61,5 m i 56 m). Kolejność na podium była zatem taka sama, jak w klasyfikacji generalnej Lotos Cup.
W kategorii junior B zwycięstwo odniósł Mateusz Cieślar. Wiślanin skakał bardzo równo - dwukrotnie lądował na 62,5 m. Drugie miejsce wywalczył jego klubowy kolega, Mateusz Kukuczka, który w swojej pierwszej próbie uzyskał identyczną odległość, jak zwycięzca, ale otrzymał nieco niższą notę za styl. W finale skoczył o 1,5 m bliżej. Prowadzący po pierwszej serii, dzięki skokowi na 64 m, Jakub Kot, w finale lądował na 58 m, przez co zajął ostatecznie trzecie miejsce.
Rywalizację juniorów A zdominowali skoczkowie kadry C Piotra Fijasa - Piotr Byrt oraz Artur Broda. Walka o pierwsze miejsce rozegrała się właśnie między nimi. Obaj skakali daleko i równo (w drugie serii uzyskali identyczną notę za skoki na odległość 65 m). O zwycięstwie ostatecznie zadecydowała pierwsza próba, w której lepiej o 1 metr wypadł Piotr Byrt (65,5 m). Trzecie miejsce zajął Artur Heczko (64 m i 63,5 m). Otrzymał on jednak wyraźnie niższe noty za styl niż Byrt i Broda, przez co jego strata do wiślan wyniosła ponad 10 pkt.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz pełne wyniki konkursu »