Strona główna • Juniorzy

Olek Zniszczoł: "Żaden to wstyd przegrać z Klimkiem" - wypowiedzi po Mistrzostwach UKS w Wiśle

Zakończyły się mistrzostwa Uczniowskich Klubów Sportowych w Skokach Narciarskich i Kombinacji Norweskiej, będące nieoficjalnymi Mistrzostwami Polski w najmłodszych kategoriach wiekowych. Zawodnicy walczyli dzielnie, najlepsi stanęli na podium. O swoich wrażeniach z tej imprezy opowiedzieli nam:

Olek Zniszczoł:

W piątek po skokach byłem 3. Strasznie zepsułem skoki, po prostu jakoś mi nie wyszło. Jednak nie poddawałem się, wiedziałem, że jest jeszcze bieg i mogę coś nadrobić. Po biegu byłem 2, to przecież też bardzo dobre miejsce. Ale jednak myślałem sobie, że jutro są jeszcze skoki indywidualne i drużynowe, wierzyłem, że bedzie lepiej. W indywidualnych byłem 2, ale w sporcie nie zawsze tak jest, że się wygrywa. Żaden to wstyd przegrać z Klimkiem, który skacze 3 lata dłużej ode mnie. W drużynie miałem skład: ja, Kamil Byrt i Mateusz Kojzar. Okazaliśmy się być najlepszą nieoficjalną drużyną Polski i mieliśmy razem złoty medal. Mateusz Kojzar skoczył w pierwszej serii 36.5 a w drugiej 37.0, Kamil Byrt w pierwszej serii uzyskał 37.5, w drugiej 36.5, a ja - 40.5 i w drugiej 40.5. UKS uważam za udane ale tylko w sobotę, bo w piątek kompletnie mi nie wyszły skoki i nie byłem z nich zadowolony.

Adam Cieślar:

Myślę, że miałem dobre skoki. Drugie i trzecie miejsce jest dla mnie satysfakcją.

Tomek Byrt:

Jestem zadowolony z tych zawodów, drugie miejsce też jest dobre. Moje skoki były dość udane, w piątek prowadziłem nawet po pierwszej serii, ale w drugiej się nie udało. W sobotę też było w miarę dobrze.

Kuba Kot:

Moje skoki w Wiśle nie były najlepsze. Na szczęście to już koniec sezonu. W piątek byłem 3, skakałem dobrze. Natomiast w sobotę popełniłem parę błędów i zająłem dopiero 6 miejsce. Ale tak jak mówię to już koniec sezonu i cieszę się z tego, gdyż jestem trochę zmęczony...

Mateusz Kukuczka:

Moje skoki na tych zawodach były bardzo podobne i zarazem w miarę dobre, chociaż mogły być dużo lepsze. Muszę pracować nad techniką i mocą odbicia, bo ostatnio zmniejszyła mi się dynamika Poza tym to jest nie najgorzej. Liczę na zwyciestwo w każdych zawodach, ale nie za bardzo mi to wychodzi. Zawsze jednak się liczę w tej najlepszej grupce i jest dobrze, ale mogło być lepiej.

Mateusz Cieślar:

Uważam, że te występy były bardzo udane, ponieważ zdobyłem cztery medale, czyli wszystkie, które były do zdobycia. Tym bardziej cieszą one po nieudanym dla mnie występie na olimpiadzie młodzieży.