Koniec polskiej przygody

Polski epizod w trenerskiej karierze Heinza Kuttina skończy się 30 kwietnia. Władze Polskiego Związku Narciarskiego podjęły decyzję o nieprzedłużaniu kontraktu z Austriakiem. PZN obiecuje, że wywiąże się ze swoich zobowiązań wobec trenera.

W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie władz związku z głównym szkoleniowcem kadry. Dokonane zostanie podsumowanie dwuletniej pracy Heinza Kuttina z polskimi skoczkami, ze szczególnym uwzględnieniem rezultatów sezonu olimpijskiego. Austriacki trener przedstawi sprawozdanie, a także rozliczy się ze związkiem m.in ze służbowego samochodu.

"Decyzja zapadła w poniedziałek na posiedzeniu prezydium, ale czekaliśmy z przekazaniem jej do mediów do czasu, kiedy zostanie z nią zapoznany trener Kuttin. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, że o naszej decyzji dowie się z prasy" - powiedział prezes PZN Apoloniusz Tajner.

Prezes Tajner dobrze ocenił pracę Austriaka, doceniając starania Heinza Kuttina:

"To prawda, że nie było sukcesów, nie było medali. Ale nie mam do niego żadnych pretensji. Nie oszczędzał się, co potwierdzają współpracujący z nim trenerzy i zawodnicy. Zabrakło umiejętności przełożenia ciężkiej pracy na medal. Innymi słowy, zabrakło doświadczenia. Kuttin postawił na przygotowanie siłowe, lekkoatletyczne. Może się okazać, że ta praca zaprocentuje w przyszłości" - podkreślił.

Nazwisko nowego trenera kadry zostanie ogłoszone przez PZN do dnia 12 kwietnia 2006 roku.