Spokojniej w Norweskim Związku Narciarskim

Po niedawnych wypowiedziach i zarzutach przeciwko norweskiemu szefowi sportowemu - Claesowi Brede Braathenowi, wygląda na to że w Norweskim Związku Narciarskim jest szansa na uspokojenie sytuacji.

Naczelny szef sportowy - Jarle Aamboe, w ubiegłym tygodniu udzielił wywiadu dla norweskiej stacji telewizyjnej - NRK. We wspomnianym wywiadzie unikał odpowiedzi na pytania dotyczące zaufania do Claesa Brede Braathena. Zaraz po emisji programu, Braathen poprosił Aamboe o spotkanie.

"Rozmawiałem z Aamboe i powiedziałem mu co sądzę o tym, co pokazała telewizja. Nie chciałbym wdawać się w szczegóły, ponieważ jest to sprawa między nami, ale mogę powiedzieć, że doszliśmy do porozumienia. Ogólnie rzecz biorąc, ważne jest, abyśmy mieli do siebie zaufanie, po to aby móc prowadzić norweską drużynę do sukcesów. I ja i Aamboe chcemy jak najlepiej ze sobą współpracować, bo to będzie korzystne dla norweskiego sportu" - powiedział Claes Brede Braathen dla jednej z norweskich gazet.

Już niebawem Mika Kojonkoski rozpocznie przygotowania ze swoimi podopiecznymi do kolejnego sezonu. Najwyższy więc czas, aby w Norweskim Związku Narciarskim zapanował wreszcie względny spokój...