Czesi rozpoczęli przygotowania do sezonu, Janda z kadrą tylko do czerwca?
Jeszcze przed paru tygodniami wydawało się, iż Jakub Janda z nikim innym nie będzie chciał trenować oprócz Vasji Bajca. Ale wszystko się zmieniło i od początku maja czeska gwiazda skoków narciarskich ćwiczy pod okiem austriackiego szkoleniowca, Richarda Schallerta.
Czeska kadra rozpoczęła juz na dobre przygotowania do nowego sezonu. Atmosferę, jaka panuje w zespole dobitnie opisał Gernot Landerer, fizjoterapeuta reprezentacji:
- Wszyscy są w świetnym nastroju, a bez tego pracuje się ciężko.
Treningi ruszyły pełną parą. Nowy trener kładzie wielki nacisk na jakość wykonywanych ćwiczeń.
- Chciałbym, aby moje zajęcia były na najwyższym poziomie - powiedział trener Schallert.
Jakub Janda, który przebywa wraz z kolegami stwierdził, że są to nowe dla niego ćwiczenia.
Nie ma problemów w kwestii porozumiewania się między trenerem a zawodnikami. W przekładach poleceń dużą rolę odgrywa asystent Schallerta - Jakub Jirotek. A i sam Austriak nauczył się już kilku czeskich słówek. Jakub Janda rozmawia z nim w języku mieszanym: niemiecko - angielskim.
- To z tego powodu, że nie za dobrze potrafię mówić po niemiecku - wyznał zdobywca tegorocznej Kryształowej Kuli.
Jakub Janda trenuje jeszcze z drużyną, ale tylko do końca maja, bo wówczas kończy mu sie umowa ze związkiem. Co będzie dalej?
- Szkoda by było gdyby teraz od nas odszedł - komentuje sytuację Jan Matura - szkoda, zarówno dla niego jak i dla nas.
- To ważne, aby jednak został - stwierdził Richard Schallert.
Jakub Janda na razie nie wypowiada się na ten temat.
- Na razie rozpocząłem przygotowania do nowego sezonu, a co będzie - zobaczymy - odpowiada.
Czesi pozostaną w Harrachovie do piątku. Potem czeka ich sprawdzian na którejś z austriackich skoczni.