Prezes PZN o skokach kobiet
Na tegorocznym kongresie Międzynarodowej Federacji Narciarskiej w Portugalii zapadły korzystne rozstrzygnięcia na rzecz skoków narciarskich kobiet. W tej sprawie wypowiedział się prezes PZN, Apoloniusz Tajner:
"Komisja Sportu nie zalecała wprowadzenia skoków narciarskich kobiet do programu oficjalnych imprez, czyli mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. Tak samo przed głosowaniem nad tym problemem na Kongresie w Portugalii, Gian Franco Kasper, przewodniczący FIS, zalecał, żeby głosy padły raczej na "nie". Kongres jednak zdecydował na "tak", przy trzech głosach wstrzymujących się (między innymi naszym)."
Apoloniusz Tajner nie jest przekonany co do słuszności skoków narciarskich kobiet:
"Ja uważam, że jednak to jest sport niebezpieczny i skocznia bardzo brutalnie traktuje tych, którzy mają tam upadki. Widziałem dziewczyny po upadkach i wygląda to naprawdę okropnie."
Prezes PZN nie zamierza jednak utrudniać rozwoju tej dyscypliny w Polsce, daje nawet pewne nadzieje:
"Generalnie nikt nie przeszkadza w rozwoju skoków kobiet, wiem, że u nas skaczą 4 dziewczyny. Problem jest w tym, że nasi trenerzy są już przeciążeni, a nie mamy nowych. Dlatego my, jako związek, nie uprawiamy tej działalności, bo to jest zabawa na poziomie klubów. Jak się pojawią zawodniczki, które prezentują już pewien poziom, to się nimi zajmiemy."
autor: Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 116