Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Skład Polaków na LGP - dopiero pod koniec lipca

Sztab szkoleniowy polskich skoczków wybierze skład ekipy na pierwsze konkursy Letniej Grand Prix dopiero na kilka dni przed zawodami. Dzięki temu posunięciu, do Hinterzarten mają pojechać zawodnicy, którzy naprawdę będą w tym okresie w najlepszej dyspozycji.

W ostatnim tygodniu lipca kadra pod wodzą Hannu Lepistoe, Zbigniewa Klimowskiego oraz Łukasza Kruczka uda się na krótki trening do fińskiego Kuusamo.

"Skład na Letnią Grand Prix chciałbym znać już dzisiaj, ponieważ ułatwiłoby to nam wiele spraw organizacyjnych" - mówi Łukasz Kruczek.

"Wstępny skład będzie znany już po zgrupowaniu w Einsiedeln, ale biorąc pod uwagę, iż potem skoczków czeka dwutygodniowa przerwa od skakania, to ostatecznie drużynę na Hinterzarten wybierzemy po skokach w Kuusamo, przed samą LGP. Wtedy będziemy wiedzieć dokładnie w jakiej dyspozycji znajdują się poszczególni skoczkowie i kto ma szansę zaistnieć w tych zawodach" - dodaje asystent Hannu Lepistoe.

"Jeśli chodzi o ewentualne starty członków kadry A w Pucharze Kontynentalnym, to ich nie wykluczamy, chociaż na pewno nie będzie to na początku sezonu. Zobaczymy jak to się wszystko poukłada, jak zawodnicy spiszą się w Velenje, ponieważ musimy też patrzeć na to pod kątem kwoty startowej. Nie jest to dla nas priorytet, ale nie możemy tego aspektu zaniedbać, aby potem zimą nie mieć małej liczby miejsc w Pucharze Kontynentalnym" - zakończył trener Kruczek.