Zarząd PZN poparł Tajnera
W uchwale zarządu (z 11 członków było obecnych 7) znalazło się m.in. oświadczenie, że "działalność prezesa, Apoloniusza Tajnera w żadnym punkcie nie naraziła związku na straty finansowe".
"Poprosiliśmy prezesa o przedstawienie swojego stanowiska i aby wyjaśnił nam wszystkie sprawy. Wyjaśnił tak dogłębnie, ze zarząd podjął uchwałę, że popieramy prezesa. Nie widzimy zagrożenia jakiekolwiek dla finansów Polskiego Związku Narciarskiego. Jest to sprawa pomiędzy prezesem Tajnerem a menedżerem Federerem" - powiedział wiceprezes PZN, Andrzej Wąsowicz.
"Uzyskałem poparcie zarządu i jest to bardzo ważne" - stwierdził prezes PZN, Apoloniusz Tajner.
Tajner nie zamierza również wyciągać żadnych konsekwencji wobec autora artykułu w "Rzeczpospolitej".
"Większość faktów była przedstawiona prawdziwie, tylko nie zgadzam się z interpretacjami, które się pojawiły" - powiedział prezes Tajner.
Podczas trwającego ponad sześć godzin wtorkowego posiedzenia PZN, obradowano również nad uściśleniem relacji pomiędzy trenerami, zawodnikami oraz sponsorami.
Dodatkowo przyjęto również dwóch nowych członków - Lecha Nadarkiewicza i Zofię Kiełpińską zastąpili Marek Wójcik oraz Tadeusz Cebrat