Treningi kadry A w Zakopanem: Dobra forma Małysza, kryzys Żyły
Trwa zgrupowanie polskiej kadry "A" pod Giewontem. Pod wodzą trenerów Zbigniewa Klimowskiego oraz Łukasza Kruczka zawodnicy w środę i czwartek szlifowali formę na Wielkiej Krokwi.
Bardzo dobre wrażenie nadal robią skoki Adama Małysza, który w każdej swojej próbie szybował za punkt konstrukcyjny obiektu (K-120), a nierzadko przekraczał 130 metr.
Niezłą dyspozycję utrzymują Stefan Hula oraz Kamil Stoch, którzy zazwyczaj lądowali na czerwonej linii. Do dobrego skakania powracają Robert Mateja, Rafał Śliż i Marcin Bachleda.
"W poniedziałek i wtorek zawodnicy przebywali w Warszawie, gdzie przechodzili testy w tunelu aerodynamicznym. Po tych badaniach w pierwszym środowym treningu byli nieco rozbici, ale już popołudniu było w porządku" - relacjonuje Łukasz Kruczek.
"Razem z nami trenowała również czeska kadra, z Jandą, Koudelką czy Hajkiem, więc mogliśmy się z nimi porównać. Adam Małysz skacze na swoim normalnym poziomie, Kamil skacze w kratkę, na porannych treningach idzie mu lepiej niż po południu. Rafał Śliż odbudował się, ale jeszcze nie do takiej dyspozycji, jak byśmy tego oczekiwali, ale i tak jest o niebo lepiej niż podczas ostatnich konkursów LGP" - dodał asystent Lepistoe.
"W miarę dobrze skaczą Robert Mateja i Marcin Bachleda. Ten ostatni skoczył dzisiaj najlepszy skok w trakcie całego tego sezonu przygotowawczego. Spore problemy ma Piotrek Żyła, który po 1-2 dobrych skokach na treningach, potem skacze już dużo słabiej. Na razie ma, miejmy nadzieję krótki, kryzys" - ocenia trener Kruczek.
"Jeśli chodzi o Mistrzostwa Polski to może być ciekawie, ponieważ poza Adamem nie ma zdecydowanych faworytów i walka o medale może być bardzo emocjonująca" - zakończył Łukasz Kruczek.
Zgrupowanie w Zakopanem polskich skoczków potrwa jeszcze do niedzieli, natomiast już dziś wyjechali Czesi, którzy tym samym nie wystartują w weekendowych Mistrzostwach Polski.
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 16