Polscy skoczkowie zakończyli zgrupowanie w Predazzo
Przez cały okres zgrupowania we Włoszech, naszym reprezentantom sprzyjała pogoda, która była wręcz idealna do treningów. Skoczkowie koncentrowali się przede wszystkim na doskonaleniu techniki skoków oraz na treningu motorycznym.
W kolejnych tygodniach zajęć motorycznych będzie już mniej, ze względu na zbliżające się starty w zawodach.
"Bardzo dobrze skacze aktualnie Adam Małysz. Stabilnie i jesteśmy z jego dyspozycji zadowoleni. Trochę słabiej, aniżeli na Mistrzostwach Polski spisywał się Stefan Hula. Miał pewne problemy z pozycją dojazdową. Zdecydowanie poprawili się Piotr Żyła i Robert Mateja" - ocenia trener Łukasz Kruczek.
"Upadków na skoczni nie było, ale lekkiej kontuzji podczas treningu motorycznego doznał Kamil Stoch. Na szczęście nie była ona straszna. Opuścił dwa treningi na skoczni i potem wrócił do zajęć" - relacjonuje asystent Hannu Lepistoe.
Trenerzy nie przewidują raczej, aby jakikolwiek zawodnik spoza kadry A wystąpił w pierwszych konkursach Pucharu Świata.
Zgrupowanie w Predazzo zakończyło etap przygotowań na igelicie polskich skoczków