Mróz wrogiem skoczków?
Już za tydzień pierwsze konkursy zimowego Pucharu Świata. Inauguracja sezonu tradycyjnie już odbędzie się w fińskim Kuusamo, które należy do najzimniejszych zakątków Europy.
W historii dotychczasowych Pucharów Świata na skoczni "Ruka", najchłodniej było w listopadzie 2002 roku, kiedy to słupek rtęci wskazywał około 20 stopni poniżej zera, a wrażenie zimna potęgował jeszcze silny wiatr. Jednak w Kuusamo bywa jeszcze chłodniej.
"Nawet w takich warunkach zawodnicy nie mogą wkładać nic dodatkowo pod kombinezony. Ale na czas wjazdu wyciągiem do góry ubierają na wierzch kurtki i spodnie" - tłumaczy Łukasz Kruczek.
"Przy długim czasie oczekiwania na skok można bardzo zmarznąć, bywa naprawdę nieprzyjemnie" - zdradza asytent Hannu Lepistoe.
Pozostaje mieć nadzieję, iż w nadchodzacym sezonie aura będzie dla skoczków łaskawa i mrozy nie będą zbyt dokuczliwe.
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 37