Schlierenzauer chciał mieć wąsy jak Małysz
Jeden z dyrektorów Austriackiego Związku Narciarskiego, Toni Innauer największą rewelację tego sezonu - Gregora Schlierenzauera po raz pierwszy zauważył osiem lat temu.
Były skoczek narciarski wspomina, że w 2001 roku idolem austriackich juniorów był ''Orzeł z Wisły'', Adam Małysz.
Innauer dodaje, że kiedy organizowali zawody, młodzi skoczkowie przykładali sobie do twarzy paski papieru i udawali, że mają wąsy.
29-letni Polak jest nadal idolem obecnego lidera Pucharu Świata oraz wielu kibiców skoków narciarskich.
Miejmy nadzieje, że, kiedy Małysz zakończy karierę to i tak będzie zapamiętany w sercach fanów nie tylko za wspaniałego skoczka, ale i człowieka.