Prokuratura zbada okoliczności dramatu na skoczni
Prokuratura w Zakopanem rozpoczyna śledztwo w sprawie sobotniego wypadku na Wielkiej Krokwi. Kto zawinił?
"Postępowanie wszczęliśmy z urzędu, bo było to zdarzenie na publicznej imprezie, którego niemal wszyscy byliśmy świadkami, a wiemy już, że skutki są poważne" - powiedział prokurator rejonowy Krzysztof Knapik.
Prokurator poprosił już policję o raporty z rejestratora siły wiatru pod Wielką Krokwią, a telewizję o materiały filmowe. Zostaną przesłuchani organizatorzy zawodów i inni świadkowie.
autor: Barbara Niewiadomska, źródło: Dziennik weź udział w dyskusji: 45