Andreas Kofler: "Mam nadzieję, że dostanę trochę wiatru pod narty"
Cała drużyna Austrii skacze aktualnie bardzo dobrze i niemal wszyscy podopieczni Alexandra Pointnera mogą pretendować do miana faworytów dzisiejszych zawodów w Titisee-Neustadt.
Arthur Pauli w kwalifikacjach uplasował sie na 14. miejscu, dzięki skokowi na 130 metrów.
"Jestem zadowolony, moje skoki były w porządku, trochę jednak za późno się wybijałem. Skaczę tu po raz pierwszy, podoba mi się ten obiekt. Nad jutrem się nie zastanawiam, zobaczymy jak mi pójdzie" - mówił austriacki skoczek z polskimi korzeniami.
Jeszcze lepiej spisał się wczoraj Wolfgang Loitzl, który poszybował na 134,5m (4. lokata).
"Skakało mi się dobrze, cieszę się, że są takie dobre warunki do skakania. Jestem z moich skokow zadowolony, te trzy próby były o wiele lepsze, aniżeli w poprzednich zawodach. Mam nadzieję, że tak również bedzie w dwoch nadchodzących dniach i że moje skoki będą tak samo dobre" - cieszył się Loitzl.
Andreas Kofler ze swojego 10. miejsca w kwalifikacjach (131m) nie był do końca zadowolony.
"Mimo, iż dziś było dla mnie ciut ciężko i moje skoki nie były optymalne, to uważam, że ogólnie idzie mi nieźle i z optymizmem patrzę w przyszłość i czekam na mistrzostwa świata. Mam nadzieję, że w zawodach lepiej wybiję się i dostanę trochę wiatru pod narty. Wtedy będzie na pewno lepiej" - mówił po kwalifikacjach Kofi.
autor: Karolina Osenka&Vicktoria Murawska, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 52