Rosjanie "czarnym koniem" MŚ w Sapporo?
Zawody Pucharu Świata w Neustadt były szczęśliwe nie tylko dla Polaków. Z występów swojej reprezentacji cieszą się także Rosjanie.
Ich as atutowy - Dmitrij Wasiljew zajął w niedzielę trzecie (po skokach na 125. i 133 metr) miejsce w konkursie, co było dla rosyjskich skoków, od dawna nienotowanym sukcesem.
Władimir Sławski, prezydent Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej był bardzo ucieszony postawą swoich podopiecznych:
- Chciałbym podkreślić wielki sukces całej naszej drużyny. Oprócz Wassiljewa, który był trzeci, do czołowej trzydziestki awansowali pozostali nasi reprezentanci: Denis Korniłow, Dmitrij Ipatow i Ilja Rosljakow. To zdarzyło sie po raz drugi w historii skoków rosyjskich, aby czterech zawodników znajdowało się w gronie światowej elity - powiedział Sławski.
Analizując ten sukces trenerów szef federacji podkreślił, że wszystko to dzieje się zgodnie z wcześniej nakreślonymi planami i stanowi dobry prognostyk przed mistrzostwami świata w Sapporo, gdzie zadaniem Rosjan bedzie zdobycie miejsca na podium zarówno w konkurencji drużynowej jak i indywidualnych.
Podopieczni trenera Wolfganga Steierta wezmą udział jeszcze w czterech konkursach Pucharu Świata, które będą rozgrywane w Niemczech, a potem, 16. lutego polecą, zapewne z Moskwy, do Sapporo.
Jutro kolejne zmagania skoczków - tym razem w Klingenthal. Będziemy bacznie obserwować poczynania "sbornej", która może okazać się "czarnym koniem" Mistrzostw Świata w Sapporo.
autor: Barbara Niewiadomska, źródło: Sportcom weź udział w dyskusji: 81