Jan Mazoch w coraz lepszym stanie
Jan Mazoch nadal nie przypomina sobie upadku w Zakonem. Jednak procesy rehabilitacyjne przebiegają coraz sprawniej, a młody skoczek chciałby powrócić już na belkę startową.
Tuż po porannym posiłku Mazoch wybiera się zwykle na długi spacer dla rozruszania mięśni, wykonuje kilka prostych ćwiczeń. Poza masażystą, pracuje z nim również psycholog, by upewnić się, że Jan prawidłowo rozpoznaje przedmioty i kojarzy fakty.
Szef oddziału neurologii szpitala wojskowego w Pradze, Jarosław Elis, nie kryje zadowolenia z wyników rehabilitacji:
- Kiedy zobaczyliśmy wyniki tomografii i innych badań z Polski, nie było w nas zbyt wiele entuzjazmu. Dziwiliśmy się kolegom z Krakowa, że wspominali o powrocie pana Mazocha do wyczynowego sportu. Ale teraz widzimy, że jest na to duża szansa - powiedział doświadczony lekarz.
autor: Aleksandra Szukiewicz, źródło: Fakt weź udział w dyskusji: 43