Michael Uhrmann już po operacji
Michael Uhrmann, który upadł w jednym z treningów na dużej skoczni w Sapporo, został poddany operacji. Szczęśliwie wszystko poszło dobrze. Wcześniej docierały do nas niepokojące wieści.
"Uraz okazał się cięższy niż początkowo przypuszczaliśmy" - mówił jeszcze w Sapporo lekarz ekipy niemieckiej - Christof Rühl.
Każda z pięciu kości śródstopia uległa przemieszczeniu. Musiały one zostać umieszczone na swoim miejscu. Lekarze przeprowadzający operacje stwierdzili, iż dwugodzinny zabieg udał się w stu procentach, lecz mimo to zawodnik musi liczyć się z możliwością długiej przerwy w treningach.
Michael Uhrmann pogodził się już z tym, że nie będzie mógł skakać w Mistrzostwach Świata i wyznacza sobie nowe cele.
"W przyszłym sezonie chcę znowu zaatakować" - zapowiada Uhri.
To jak długo Michael nie będzie mógł wrócić na skocznie zależy od postępów w rehabilitacji."Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już za sześć tygodni stopa Uhrmanna będzie sprawna. Zawodnik najpóźniej w lecie będzie mógł rozpocząć normalny trening" - zapewnił Rühl.