Piotr Żyła: "Dla mnie sezon jest skończony"
Pechowcem piątkowych kwalifikacji w Planicy był Piotr Żyła. Po bardzo dobrych skokach we wczorajszych treningach, dziś przy gorszym wietrze spisał się znacznie słabiej.
"Wczoraj fajnie mi się tu latało, a dziś niestety było już znacznie gorzej. Miałem chyba zmęczone nogi po wczorajszych seriach treningowych i trochę skok spóźniłem, a tu spóźnić skok to już koniec" - mówił rozżalony Piotr Żyła.
"Co tu wiele mówić, szkoda, że tak wyszło. Chciałem tu sobie polatać, ale się nie udalo niestety. Wczoraj 200m polecialem, ale tym razem się nie udało" - kontynuuje polski skoczek.
"Dla mnie więc sezon jest skończony. Naprawdę żałuję, bo wczoraj miałem takie fajne powietrze pod nartami, a dziś warunki podczas mojego skoku były zdecydowanie gorsze. Może za rok będzie lepiej?" - zakończył Żyła.
Korespondencja z Planicy, Karolina Osenka.