Długa przerwa Tamiego Kiuru
Tami Kiuru należał do największych pechowców ostatniego weekendu Pucharu Świata w Planicy. Fiński skoczek w pierwszej serii piątkowego konkursu lądował bardzo niefortunnie, upadł i nabawił się kontuzji kolana. W najbliższą środę zostanie poddany operacji.
Upadek ten pozornie nie wyglądał na szczególnie groźny, jednak zeskok Kiuru musiał opuścić na noszach. Okazało się, że bardzo poważnie uszkodził sobie więzadło krzyżowe, a w takich sytuacjach operacja jest konieczna. Fin wróci do skakania najszybciej w październiku, bowiem czekać go teraz będzie także sześciomiesięczna rehabilitacja.
Miniony sezon nie należał do najlepszych w karierze Tamiego Kiuru. W Pucharze Świata sklasyfikowano go na 40 pozycji, ani razu nie znalazł się w pierwszej dziesiątce któregoś z konkursów. Mistrzostwa Świata w Sapporo oglądał wyłącznie z trybun.
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko życzyć sympatycznemu skoczkowi szybkiego powrotu do zdrowia!