Sven Hannawald kierowcą wyścigowym
W miniony weekend świat sportu znów usłyszał o Svenie Hannawaldzie. Były skoczek wystąpił tym razem w roli kierowcy wyścigowego.
Motoryzacyjne zainteresowania Sven Hannawald zdradzał jeszcze jako zawodowy skoczek. Po zakończeniu kariery narciarskiej w 2005 roku nie porzucił swych marzeń. Często pojawiał się na wyścigach samochodowych. Podczas jednych z zawodów poznał swoją obecną przyjaciółkę, matkę jego 5-miesięcznego synka, Nadine.
W miniony weekend Sven Hannawald znów pokazał się publicznie. W Oschersleben, miejscowości usytuowanej niedaleko Magdeburga w środkowej części landu Sachsen- Anhalt, odbył się wyścig samochodowy pod nazwą Seat-Cup. Nie mogło zabraknąć tam Svena jako uczestnika zawodów. Były skoczek z zapałem zmieniał opony i do mety dotarł na miejscu 16-tym.
"Jako były skoczek potrzebuję od czasu do czasu zastrzyku adrenaliny. Wyścigi samochodowe stwarzają mi ta możliwość" - wyznaje Sven Hannawald.
O skokach narciarskich mówi, że to był piękny czas w życiu. Wspomnienia jednak obciążają jego psychikę. To było główną przyczyną rezygnacji z funkcji komentatora w niemieckiej stacji ARD.
"Nawet jako komentator musiałem walczyć" - przyznaje sportowiec. Sven nie wytrzymał tego balastu i rozstał się ze skokami na zawsze.