Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Piotr Żyła: "Młodzi w kadrze to większa mobilizacja dla wszystkich"

Uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych polskich skoczków młodego pokolenia - Piotr Żyła - we wtorek rozpoczął wraz z kolegami przygotowania do kolejnego sezonu. Przed zgrupowaniem zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań dla czytelników Skijumping.pl.

Skijumping.pl: Jak oceniasz miniony sezon w swoim wykonaniu?


Piotr Żyła: Miniony sezon uważam za udany. Mimo że początek nie był zbyt rewelacyjny, to generalnie całą zimę skakałem dosyć dobrze. Najbardziej jestem zadowolony z występów w Niemczech (Neustadt i Klingenthal), uważam, że podczas tych konkursów miałem najwyższą formę. Najmniej zadowolony jestem z konkursów w Sapporo, ponieważ wcześniej na treningach w Zakopanem skakałem naprawdę dobrze, a tam coś nie wychodziło.

Skijumping.pl: A jak się współpracuje z Hannu Lepistoe?

Piotr Żyła: Dotychczasową współpracę z Hannu oceniam dobrze. Latem miałem trochę problemów z dogadaniem się, ale nie chodzi tu o to, że nie rozumiałem niemieckiego, bo przecież to czego nie zrozumiem to zawsze trenerzy przetłumaczą, ale po prostu nie pojmowałem jego metod treningowych. Hannu jest bardzo dobrym trenerem, ma duże doświadczenie i wie co robi.

Skijumping.pl: Jak spędziłeś tę krótką przerwę od skoków?

Piotr Żyła: Przerwę od treningów spędziłem w domu. Zajmowałem się przez ten czas moim synem Kubusiem, pisałem maturę, więc raczej nie miałem czasu na jakiś wyjazd urlopowy.

Skijumping.pl: A jak ci poszła matura?

Piotr Żyła: Nie wiem jeszcze jak mi poszła część pisemna, ale z geografii raczej nie jestem zadowolony, za to wszystkie dwa egzaminy ustne (angielski i polski) zdałem.

Skijumping.pl: Jakie są twoje cele i plany na przyszły sezon?

Piotr Żyła: W kolejnym sezonie chciałbym po prostu dobrze skakać, żeby skoki sprawiały mi przyjemność. Do poprawienia mam jeszcze parę rzeczy. Przede wszystkim chciałbym ustabilizować formę, bo pod koniec minionego sezonu to już trochę w kratkę skakałem.

Skijumping.pl: Jak wpływa na ciebie obecność w kadrze tak młodych skoczków jak Maciej Kot, Krzysztof Miętus czy Kamil Kowal?

Piotr Żyła: Obecność tak młodych zawodników w kadrze to zawsze większa mobilizacja dla wszystkich, dla tych co zostali w kadrach, jak i dla tych co w kadrach się nie znaleźli. Myślę, że każdy będzie jeszcze bardziej walczył o miejsce na zawody.

Skijumping.pl: Z kadrą nie ma współpracować na stałe żaden psycholog. Uważasz, że to dobra decyzja, czy też może przydałby się wam psycholog?

Piotr Żyła: Nie wiem, ponieważ nigdy nie współpracowałem z żadnym psychologiem i nie jestem w stanie powiedzieć czy by mi pomógł.

Skijumping.pl: Czy cieszysz się na pierwsze skoki tej wiosny, czy już czujesz "głód skakania" po takiej przerwie?

Piotr Żyła: No pewnie, że bym sobie już poskakał:-) Już nie mogę się doczekać!

Skijumping.pl: Dziękuję bardzo i życzę powodzenia.