Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

W Zagórzu praca wre...

Trzecia z zagórskich skoczni, o punkcie K-40 jest już wyłożona nowym igelitem. Sztuczna nawierzchnia sprowadzona z Włoch sprawi, iż kompleks skoczni w Zagórzu będzie niedługo funkcjonował jako całoroczny.


Zakończył się już montaż torów rozbiegowych wykonanych przez firmę ze Słowenii, niebawem zostanie zamontowany nowoczesny system zraszania skoczni. Na całą inwestycję przeznaczono pół miliona złotych, z czego 80 % zapłaci Ministerstwo Sportu. W późniejszym czasie zostanie jeszcze zmodernizowana wieża sędziowska. Skocznia oficjalnie ma zostać otwarta we wrześniu.

Polski Związek Narciarski powierzył Zagórzowi rozegranie, zaplanowanych na wrzesień, Mistrzostw Polski uczniowskich klubów sportowych, w nagrodę za wysiłek, jaki zagórscy działacze włożyli w sprawne przeprowadzenie konkursów Lotos Cup.

Mistrzostwa te połączone będą z międzynarodowym konkursem skoków i otwarciem odnowionej skoczni K-40. Jednocześnie cały czas Zagórzanie podtrzymują chęć wybudowania znacznie większego obiektu, K-80. Jeżeli plany te uda się zrealizować będzie to pierwsza skocznia średnia w Bieszczadach.

Warto też nadmienić, iż doszło także do ugody między zagórskimi klubami narciarskimi w sprawie korzystania z kompleksu skoczni. Zawodnicy wznowili treningi po trwającym kilka miesięcy konflikcie.

Największa z zagórskich skoczni powstała na początku lat 50-tych. Miała wtedy punkt K- 34. Pierwsze zawody rozegrano na niej w 1954 roku, a zwycięzcami zostali Marian Mogilan i Józef Rydel.