Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Apoloniusz Tajner o Soczi: "Wyjazd w egzotyczne tereny to zupełnie inna bajka"

W nocy ze środy na czwartek poznaliśmy gospodarza igrzysk w 2014 roku. O próbę oceny decyzji MKOL-u na łamach "Super Expresu" pokusił się prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner.


Zdaniem byłego trenera kadry naszych skoczków przyznanie Soczi praw do organizacji Igrzysk olimpijskich to dobry pomysł:

"W Europie rywalizujemy na co dzień, znamy te obiekty i motywacja byłaby nienadzwyczajna. Za to wyjazd w egzotyczne rejony nad Morzem Czarnym to zupełnie inna bajka. Wygrana Soczi nie zaskoczyła mnie, kiedy dowiedziałem się, że tę kandydaturę tak mocno wspierał prezydent Putin. To znaczy, że poważnie potraktowano w Rosji starania o igrzyska. Dla nas to dobre miejsce, mało znane, ciekawie położone między morzem a górami, w miarę blisko kraju. Rosjanie na pewno dzięki tej imprezie mają potężną motywację i sprężą się, żeby zorganizować wspaniałe zawody."

Tajner jest przekonany, iż będą to udane igrzyska dla polskich sportowców:

"Jestem dobrej myśli 7 lat przed tymi igrzyskami, bo nasz program szkolenia młodzieży dobrze się rozwija. Mamy w skokach kilkunastu młodych chłopców o talencie porównywalnym do Adama Małysza. Oni będą w optymalnym wieku w połowie przyszłego dziesięciolecia, podobnie zresztą jak nasza czołowa biegaczka Justyna Kowalczyk. Następna dekada to dla niej najlepszy czas na wielkie wyniki."

Prezes PZN-u nie wyklucza, iż w Soczi zobaczymy jeszcze skaczącego Adama Małysza:

"Sam Adam chce skakać w Vancouver w 2010 roku. Nie wiem, co postanowi potem. On jak zwykle powtarza, że się zobaczy. Czy wyobrażam sobie Małysza walczącego o medal w Soczi w wieku 37 lat? To byłby ewenement na skalę światową, ale Adam przyzwyczaił nas nie do takich ewenementów..."