Małysz laureatem "Śląskich Szmaragdów"
Co roku 2 listopada, w rocznicę przybicia przez Marcina Lutra tez na drzwiach kościoła w Wittenberdze, w ewangelickiej świątyni Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach wręczane są nagrody zwane "Śląskimi Szmaragdami". Otrzymuje je jeden ewangelik i jedna osoba spoza tego kościoła. Tegorocznym laureatem został Adam Małysz.
"To nagroda mniejszościowego kościoła w uznaniu za szczególne działania na rzecz ekumenizmu, pojednania, budowania mostów między narodami" - informuje bp Tadeusz Szurman, pasterz śląskich luteran.
Adam Małysz wyróżniony został m.in. za budowanie jedności wśród Polaków. - "Bo przecież "małyszomania" ma wyraz nie tylko sportowy, ale i społeczny" - tłumaczy bp Szurman.
Małysz nie mógł osobiście odebrać nagrody, ponieważ przebywał na zgrupowaniu reprezentacji. W jego imieniu nagrodę odebrali rodzice skoczka oraz wujek i pierwszy trener mistrza, Jan Szturc.
"Wychowałem się w ewangelickim domu w Wiśle. Ojcowie przekazali mi, prostemu synkowi z Wisły, zgodnie z opisem Jerzego Pilcha, wartości, których staram się przestrzegać: szacunek dla Pana Boga, pracowitość i uczciwość" - napisał w liście Adam Małysz.
W tym roku wyróżniono także historyka sztuki, Jana Harasimowicza, a w poprzednich latach "Śląskie Szmaragdy" otrzymali m.in.: pisarz Jerzy Pilch, abp Damian Zimoń, abp Alfons Nossol, były premier Jerzy Buzek oraz publicysta Krzysztof Karwat.