Adam Małysz: "Staję się coraz bardziej lotny"
"Warunki dziś były bardzo zmienne. Niektórzy dostali bardzo mocne podmuchy z tyłu, więc wiatr trochę wypaczył wyniki. Cieszę się jednak, że wreszcie zaczyna dopisywać mi również szczęście i mam nadzieję, że podobnie będzie w zawodach" - mówił Adam Małysz.
"Czy skok Morgensterna został oceniony za wysoko? Jeśli ktoś jest w bardzo wysokiej formie, skacze przez cały czas dobrze, to sędziowie patrzą na jego skoki przez pryzmat poprzednich zwycięstw. Podobnie było w ubiegłym sezonie w moim przypadku. Ja nie wylądowałem tego skoku dobrze, odchyliłem się za bardzo do tyłu i mimo to, że markowałem to lądowanie, to nie było ono takie jak bym chciał" - opowiada Małysz.
"Moje skoki były na pewno dobre, ale miałem też dobre warunki i mam nadzieję, że powtórzę to co dziś zrobiłem także jutro. Dla mnie najważniejsze jest teraz, że zaczynam skakać dobrze, staję się coraz bardziej lotny, co mnie cieszy" - ocenia najlepszy polski skoczek.
"Co do rywalizacji w parze z Maćkiem Kotem, to jeszcze dziś przy śniadaniu żartował on z Marcinem, że fajnie byłoby gdyby trafili na siebie w parze, bo zawsze jeden by się dostał do drugiej serii. Mam nadzieję jednak, że jeden z nas dostanie się normalnie, a drugi jako lucky looser" - zakończył ze śmiechem Małysz.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI ADAMA MAŁYSZA:
Get the Flash Player to see this player.
Korespondencja z Oberstdorfu, Karolina Osenka
autor: Karolina Osenka, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 116