PŚ w Zakopane: Olli i Ammann najdalej na treningach, dobre skoki Małysza

I trening

Najdłuższy skok oddał Harri Olli, Fin poszybował na odległość aż 134 metrów. Cztery metry bliżej lądował Norweg, Anders Jacobsen, który wydaje się sygnalizować powrót do wysokiej formy. Trzeci rezultat należał do Martina Kocha, Austriak skoczył 128 metrów. Niewiele bliżej lądował Bjoern Einar Romoeren (127,5m) oraz Gregor Schlierenzauer (127m). Warto zaznaczyć, iż ten drugi startował z najniższej, 9. belki i uzyskał z niej najlepszy rezultat. Taką samą odległość jak Austriak uzyskał Maciej Kot, jednak z dużo dłuższego najazdu.

Nieźle spisali się pozostali nasi reprezentanci. Adam Małysz skaczący z belki o numerze 10, uzyskał 124,5 metra, dało mu to 10. miejsce na treningu. 121,5 metra skoczył Marcin Bachleda, metr krótszy skok oddał Stefan Hula, równo na punkcie K lądowali natomiast Kamil Stoch oraz Krzysztof Miętus.

Słabsze skoki oddali Łukasz Rutkowski, Piotr Żyła, Dawid Kubacki oraz Klemens Murańka. Nasz najmłodszy reprezentant i debiutant w PŚ uzyskał zaledwie 102 metry, co dało mu ostatnie miejsce w treningu.

Skoczkowie rywalizowali z rozbiegów o różnej długości. Wpierw była to belka numer 12, ale w miarę trwania serii treningowej była ona systematycznie obniżana, aż do 9. pozycji dla światowej czołówki.

II trening

Drugi trening to popis w wykonaniu Simona Ammanna, Szwajcar skoczył 134,5 metra. Kolejne miejsca zajęli Norwegowie, na 132 metrze lądował Anders Jacobsen, pół metra krótszy skok oddał Anders Bardal, a metr bliżej skoczył Bjoern Einar Romoeren. Dobry skok oddał ponownie Harri Olli - 129 metrów. 6. rezultat serii treningowej należał do Janne Ahonena i Adama Małysza, Fin i Polak skoczyli po 128 metrów.

Bardzo przeciętni wypadli pozostali nasi reprezentanci. 123 metry uzyskał Stefan hula, co dało mu dopiero 24. miejsce. 122 metry skoczył Marcin Bachleda, 121,5 - Łukasz Rutkowski. Pozostali Polacy lądowali przed punktem konstrukcyjnym skoczni. Najkrótszy skok oddał Klemens Murańka - 101 metrów.