Komentarze po Ga-Pa
Apoloniusz Tajner uważa, że Małysz oddał dwa dobre skoki, a pierwszy był nawet lepszy od drugiego, choć krótszy. Przyznał również, że Adam jest zmęczony i brakuje mu takiego "błysku".
Jednak nie należy przesądzać jeszcze zwycięstwa Hannavalda. Wszystko może się zdarzyć.
Trener Tajner powiedział także, iż w dzisiejszych zawodach, zaliczanych do Pucharu Kontynentalnego w Insbrucku, będą brali udział jego syn- Tomisaław i Wojciech Skupień. Być może po tych zawodach dokona pewnych zmian w składzie na piątkowy konkurs w Insbrucku.
Natomiast sam Adam Małysz jest zadowolony ze swoich skoków. Mówi, iż przyczyną słabszej dyspozycji było po częśći przeziębienie i że wkrótce powinno być lepiej. Sądzi również, że Sven Hannavald jest do pokonania- jak każdy, a jego sukcesy w dużej mierze biorą się z jego obecnej, niesamowitej pewności siebie.
A jeśli chodzi o "gry taktyczne" Niemców to nie robią one na Adamie Małyszu wrażenia. Jeśli tylko odzyska swą normalną dyspozycje- znów będzie nie do pokonania...
Sam Reinhard Hess przyznał jednak, iż w skokach bardzo ważna jest taktyka, ale wszystko zależy od jej wykonawców- a na razie Sven spisuje się znakomicie...
na podstawie "DP"
autor: tad, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 29